Upiekłam!
Dwa dni roboty, kombinowania, bolący od za niskiego stołu kręgosłup i... zniknął w 15 minut.
Ale to chyba tylko dobrze o nim świadczy! :D
Sporo wody upłynie zanim zabiorę się za kolejny ;)
Przypomniam też, że do jutra można jeszcze głosować na moję pracę o tu: klik
Już tylko kilka głosików dzieli mnie od miejsca w pierwszej 5 i szansy na wygranie 350zł na zakupy w sklepie Royal Stone i umieszczenie zdjęcia w biżuteryjnym kalendarzu!
Pozdrawiam ciepło, mimo, że kolejna rozmowa kwalifikacyjna zakończyła się niepowodzeniem, nie wiem co ze mną nie tak :(
on jest genialny!
OdpowiedzUsuńKasiu, nawet zagłosowałam z FB mamy na Twoją pracę! Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć w owej piątce!
OdpowiedzUsuńZajrzyj niedługo na maila, bo właśnie pracuję nad szablonem :)
Czołg wymiata!!!! Super jest. A gdzie Szarik? ;)
OdpowiedzUsuńKochana, szacun wielki, to nic ze plecy bolą:) Efekt koncowy zachwycający :) Głos oddałam :) Pozdrawiam i dziękuję za wizytę :)
OdpowiedzUsuń