My garden
Zabieram Was Kochani znów do mojego ogrodu.
Dla przypomnienia ;) ... jestem w trakcie aranżowania pawilonu ogrodowego
(a może już skończyłam????). Koncepcję, jaką przyjęłam na ten rok, pokazałam
TUTAJ. Głównie szarości, biel, rozbielone odcienie niebieskiego, do tego kryształ, trochę dodatków w stylu
petit château.
Początek aranżacji w warstwie bazowej (dla zainteresowanych klik TUTAJ oraz TUTAJ) przeprowadziłam zgodnie z planem. Szarości i biel zagościły w pawilonie. Zatem zabrałam się za kolejny etap - dodatki, głównie poduchy, obrus, kwiaty, lampiony, ....
Zaczęłam od poduszek. Początek dobierania szedł zgodnie z planem .... biały ... popielaty ... grafitowy .... i no jaki? Czarny????
Smutno to jakoś zaczęło mi wyglądać. Szybka decyzja ... o zmianie kursu w kierunku .... ENERGETYCZNYCH KOLORÓW. Jakich? A na przykład ... fuksji z dodatkiem oranżu. Zrobiło się weselej, mniej formalnie i ... bardziej letnio ...
Do tego oczywiście równie energetyczny w kolorystyce zestaw kwiatów. Z tym nie było problemu. Skomponowały się z poduszkami idealnie ....
Końcowy wybór na tym etapie to .. obrus na stół. Spodni obrus będzie w bieli. A na wierzch? .....
Dwie główne koncepcje, które rozważałam ....
Jak szaleć, to szaleć, a co!
Który wybrałam????
A tutaj jeszcze inne wzory, które również brałam pod uwagę. Według mnie do letnich stylizacji idealne ...
Moja lista zakupowa:
- poduszki z aksamitu H&M Home (29 zł / szt.)
- poduszki Moroccan Retrodom (50 zł / szt.)
- poduszki pasiaste Home & You (14,9 zł / szt)
- tkaniny na obrus Craftoholic SHOP (14,9 zł za panel)
Przyznajcie się, tego żeście się po mnie nie spodziewali???!!!
W kolejnym poście pokażę, jak to poukładałam w pawilonie. Zapraszam ....