Dzień dobry,
Dzisiejszy post będzie szczególny, ponieważ zaprezentuję książkę, którą jako pierwszą otrzymałam od wydawnictwa do recenzji. Dotychczas wszystkie książki, które tutaj się pojawiały były pożyczone, natomiast dzisiejsza propozycja jest jak najbardziej "otrzymana". Zdaję sobie sprawę, że mój blog dopiero "raczkuje" i że sporo recenzji jeszcze przede mną. Dlatego już z tego miejsca chciałabym bardzo serdecznie podziękować Wydawnictwu Adamada i Pani Ewie za szansę oraz wyjątkowe zaufanie złożone na moje ręce, w postaci świeżo otrzymanego egzemplarza. Dziś swój czas poświęcę właśnie tej książkowej pozycji, noszącej jakże epicki tytuł "Sekretne dziedzictwo Króla Elfów". Na kolejną recenzję drugiej części pt." Mroczna przepowiednia Króla Elfów" zapraszam niebawem.