Witajcie,
Nakładem
Wydawnictwa Filia ukazała się książka Niny Zawadzkiej „Czas poświęcenia”.
Dzisiaj właśnie tej powieści chciałabym się nieco bliżej przyjrzeć. Za
otrzymany egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu.
Autorka
przeniosła na karty powieści historię Emilii wykorzystując opowieść pani Doroty
Jaworskiej-Adamiec, o swoich dziadkach. Uzupełniła czy tez poszerzyła ją o informacje zawarte w licznych
publikacjach historycznych dotyczących tragicznych losów Polaków zamieszkałych
na terenie włączonych do Związku Radzieckiego po traktacie ryskim .
„To
już nie był świat ,w którym polscy właściciele dworów i szlachcice cieszyli się
estymą na tych terenach. Teraz, choć na przekór losowi starali się pokazać, że
panują nad sytuacją, nie mieli żadnej mocy sprawczej. [….]twarze pobielałe ze
strachu, a wzrok błądził nerwowo po zebranych, jak u zwierza, na którego tuż za
drzewem czai się łowca.”
W
małej wiosce Malinicze wraz ze swoimi rodzicami, babką i stryjenką mieszka
Emilia Dreznal. Ich sytuacja materialna z dnia na dzień robi się coraz gorsza.
W dodatku narastający terror, represje przymusowe daniny powodowały, że polskim
rodzinom coraz trudniej się żyło, a głód stanowił nieodłączny element
codzienności. Młodziutką, urodziwą Emilię upatrzył sobie na żonę Fiodor
Bucwald, partyjny urzędnik i zarządca terenów na południe od Płoskirowa. Swoim
bestialstwem, okrucieństwem, bezdusznością przyczynił się nie tylko do śmierci
ojca Emilii ale także do śmierci setek Polaków. Kiedy wycieńczoną głodem
dziewczynę zabiera do siebie, ta godzi się zostać jego żoną by uchronić swoje i
swojej matki życie. Reszcie bliskim życie odebrał głód a ona mimo, że ocaliła
życie to jednak los doświadcza ją jeszcze bardziej prowadząc przez nieludzkie
wojenne czasy. W tym wszystkim stara się przeciwstawiać systemowi i pomagać
Polakom w ramach swoich możliwości, narażając się na śmierć.
"[...]aby
poznać wnętrze rodziny wystarczy przyjrzeć się jej dzieciom.”
Emilii
udało się przeżyć okrutne czasy, niemniej trauma jakiej doświadczyła żyjąc na
Podolu a później w Niemczech gdzie trafiła na przymusowe roboty pozostawiła w
jej psychice ślady, które zaważyły na spokoju jej rodziny. Dopiero szczera
rozmowa ze swoją synową, która była psychologiem uwolniła kobietę od zaburzeń
psychiczno-fizycznych, ujawniła prawdę, że Eleonora za którą ją uważano to tak
naprawdę Emilia.
„Świat
jest tak skonstruowany, że kiedy przychodzą chwile zwątpienia ,w zasięgu ręki
znajdują się odpowiednie narzędzia, aby ludzie mogli poradzić sobie z
problemem”.
„Czas
poświęcenia” to powieść
obyczajowo-historyczna z elementami psychologicznymi. Autorka przedstawia
historyczne fakty wplatając w fabułę historię miłości Emilii i Staszka. Ogrom
nieszczęść jakich doświadczyła bohaterka, jej poświęcenie jest wprost
niewyobrażalny. Nina Zawadzka w Słowie od Autorki zwraca uwagę, że o
tragediach, nieszczęściach ludzi żyjących na Podolu mówi się niewiele lub
wcale. A powinny być one nagłaśniane tak jak zbrodnia katyńska wszak one były
początkiem gehenny jaką zgotowali ludności polskiej Stalin, Beria i NKWD.
„Czas
poświęcenia” to lektura, która wstrząsa, paraliżuje, wywołuje najrozmaitsze
emocje od żalu, współczucia i obawy by takie czasy nigdy się nie powtórzyły.
Jednocześnie podkreśla siłę honoru, miłości,
w imię których da się przeżyć najgorsze rzeczy ale ślady w psychice
pozostają i tylko szczera rozmowa, pomoc terapeuty pozwala na uwolnienie umysłu
od myśli o tym co się przeżyło.
Akcja
powieści prowadzona jest na dwóch platformach czasowych – w latach
trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku i w roku 1980 kiedy to główna
bohaterka opowiada swoje dzieje Małgorzacie i uwalnia się od nękającej ją od
lat traumy, która nie pozwala jej żyć
szczęśliwie i bez obawy o swoje i bliskich bezpieczeństwo mimo, że kocha i jest
kochana.
„Czas
poświęcenia" to piękna, pełna historycznych faktów powieść napisana z wielką
wrażliwością i dokładnością i emocjonalnością. Chwała Autorce, że w sposób
ciekawy, przystępny przybliżyła nam
potworności życia setek tysięcy Polaków
na Podolu. Szczerze zachęcam do przeczytania książki bo naprawdę jest ciekawa, poszerza naszą wiedzę nie tylko historyczną ale także psychologiczną.
Polecam,
Katja