Listopad? Za miesiąc święta? No weźcie. Jaki śnieg, do licha?!
No nie da się ukryć, że ostatnio nie mam weny do pisania. Na szczęście ta do dziergania, choć humorzasta, mnie nie opuszcza.
Wszyscy ulegli czarowi chusty Find Your Fade, postanowiłam do nich dołączyć i ja. Ale nie byłam zdyscyplinowaną wykonawczynią instrukcji, oj nie. Szybko mi się znudziło pilnowanie miejsca, gdzie ma wypaść zmiana odcienia lub ażur. Ale formę i straszliwy rozmiar zachowałam ;)
Poszło na niego p̶ó̶ł̶ ̶t̶o̶n̶y̶ 350g Flory i Fabela DROPS, druty 3,75 mm. Wielki, ciepły i otulający uratował mnie wczoraj, gdy wiatr próbował mi oddmuchnąć głowę od reszty ciała ;)
Lucy, chroń się chroń, zimno tylko czyha.
Renik, dzięki :)
Mej, nie mam pojęcia, jaki jest polski odpowiednik. Ten ścieg to 3 op, jedno zdjąć bez przerobienia z nitką przed robótką.
A.Bo - mnie generalnie mało co gryzie, nie jestem wiarygodna :D
6 komentarzy :
Świetna. Podziwiam, bo chyba nie potrafiłabym takiej zrobić. Gdzie listopad? hihih Pewnie tam gdzie październik, bo też go nie zauważyłam;)
Pozdrawiam
Świetny zestaw kolorów.
Wspanialy, monstrualny- w rozmiarze, na takiej czesci garderoby mozna polegac w najciezsza zime czy inny szalony wiatr! Gratuluje dziela.
Swieta- za miesiac bedzie po, a ja juz ciesze sie na powolutku coraz dluzsze dni, bo tegoroczny listopad wyjatkowo ciemnym mi sie wydaje.
Piękna! I bardzo udane połączenie kolorów :)
Fantastyczne te kolory, ja to się zawsze boję, że takie czerwienie zaczną farbować...
Chusta jest piękna. Świetne połączenie kolorów.
Prześlij komentarz