Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 maja 2020

Tajniki decoupage - tutorial cz.2

Witajcie :)

w pierwszej częśći tutorialu stworzyliśmy piękne przecierki :) i mam nadzieję, że dobrze się
bawiliście przy okazji ich tworzenia. Jeśli komuś ta część tutorialu uciekła odsyłam
do poprzedniego wpisu - KLIK

A dziś zajmiemy się klejeniem papieru ryżowego i wykończeniem pracy lakierem.

1. Przygotujcie papier z Waszym motywem. Ja "zakochana" jestem w hiacyntach, więc mój
wybór padła właśnie na ten motyw na papierze ryżowym... kilka słów o nim: papier ryżowy jest 
świetnym wyborem dla początkujących. Jest on mniej wymagający niż serwetka, która jest bardzo 
delikatna a co za tym idzie łatwo można ją podrzeć podczas klejenia. Natomiast klasyczny papier do 
decoupage jest dość gruby i dużo pracy wymaga wtopienie go w tło. Papier ryżowy wyrywając (nie 
wycinając) łatwo wtopić w tło a jeśli używamy motywu na całości pracy bardzo łatwo się go klei i 
daje możliwość korekcji podczas klejenia gdyby np. przykleił się krzywo. Do klejenia dobrze użyć 
płaskiego dość sztywnego pędzla, nie za szerokiego tak aby łatwo było kontrolować ilość kleju. Mój 
wybór kleju to 2w1 czyli klej z lakierem ale pomimo tego, że jest w nim lakier ja zawsze pracę 
lakieruję wodnym lakierem do decoupage. Dziś wybrałam firmę Pentart.



2. Klejąc papier ryżowy musimy pamiętać o tym, że klejem zarówno smarujemy powierzchnie 
klejoną jak i sam papier już na wierzchu. Jeśli kleimy motyw po całości robimy to stopniowo.... 
odginamy papier, smarujemy nasze wieczko, przykładamy papier i dokładnie przyciskamy go 
mokrym od kleju pędzlem.





Nie przejmujemy się nadmiarem papieru, bo po pierwsze okleimy też boki wieczka, a po drugie już 
wyschnięty nadmiar papieru bardzo łatwo usuniemy za pomocą papieru ściernego. To łatwa metoda 
która przy ostrych krawędziach daje gwarancję równego usunięcia papieru.


3. Po bardzo DOKŁADNYM wyschnięciu kleju następuje bardzo żmudna praca przy lakierowaniu. 
Na początek nakładamy 3-4 cienkie warstwy lakieru, dając oczywiście możliwość wyschnięcia 
każdej z nich. Mój wybór padł na błyszczący lakier firmy DailyArt. Jest on bardzo przyjemny w 
pracy. Nie za gęsty, łatwo się rozprowadza, w miarę szybko schnie, pięknie błyszczy. Bardzo lubię
zestawienie matowego dołu szkatułki z bardzo błyszczącym wieczkiem... taki kontrast :)
Wspominałam już że przy lakierowaniu bardzo ważny jest pędzel. Nie może być za sztywny, dobrze
aby był w miarę szeroki... to daje gwarancję braku wielkich smug. Ja używam pędzel z włosia PONY
Polecam :)



Spójrzcie jak wygląda wieczko po nałożeniu 4 warstw lakieru.


4. Niestety na lakierze zawsze znajdzie się jakaś skaza, nie zawsze równo się rozłozy , dlatego po 
czwartej warstwie która już dość mocno zabezpiecza nam papier zaczynamy kłaść następne wartwy 
ale delikatnie szlifując poprzednie. Używamy do tego papieru ściernego o bardzo dużej gradacji 
- od 320 po nawet 800. Delikatnie ścieramy nierówności...


Tu podgląd zmatowionej powierzchni, którą należy przetrzeć szmatką i kłaść kolejne wartwy lakieru, 
aż do momentu kiedy uznamy powierzchnię za dość satysfakcjonującą.


Kolejna warstwa - spójrzcie na różnicę pomiędzy spodnią a wierzchnią warstwą.


5. Po skończeniu lakierowania wieczka na spód skrzyneczki nakładamy wosk, który da nam matową
 powierzchnię jednocześnie w pełni zabezpieczając ją przed zabrudzeniem czy zamoczeniem. Na
 szmatkę nakładamy niewielką ilość wosku i kolistymi ruchami wcieramy miejsce przy miejscu.

6. I to już koniec :) oczywiście skrzyneczkę można przyozdobić w gałeczkę, dodać nóżki ale to
 dodatkowe gadżety, które mogą być a nie muszą. Mam nadzieję, że w Waszych pracowniach 
powstały piękne skrzynki :) chętnie je zobaczę - pochwalcie się w komentarzu wklejąjąc link do
 Waszych stron, na których będą zaprezentowane :)

Moja wygląda tak:





Pozdrawiam słonecznie :)


piątek, 10 kwietnia 2020

Tajniki decoupage - tutorial cz.1

Witajcie,

w poprzedniej części mojego poradnika obiecałam, że wspólnymi siłami w kilku krokach
stworzymy razem piękne pudełko szkatułkę, tak aby można poćwiczyć różne triki i wykorzystać
wiedzę o decoupage. Czasy sprzyjają temu aby siedząc w domu trochę porobótkować, więc
zabierzmy się do pracy :)

1. Prosiłam o przygotowanie drewnianego pudełeczka, bejcy i dwóch lub trzech farb akrylowych
oraz oczywiście narzędzi czyli pędzli i BARDZO WAŻNE - papieru ściernego.
W mojej pracy wykorzystam farby DailyArt. Są bardzo ładnie napigmentowane, mają fajną
konsystencję i co dla mnie jest plusem maja też pudełeczka o niewielkiej pojemności. Farby
maja to do siebie, że źle zabezpieczone dość szybko wysychają, a te małe słoiczki dają się szybko
wykorzystać i tego problemu nie ma.


2. Pierwszym krokiem przed każdym ozdabianiem drewnianych przedmiotów jest jego
 przygotowanie. Papierem ściernym o dość dużej gradacji (tzn. 180 i więcej) dokładnie szlifujemy
każdy zakątek skrzyneczki. Niestety każda ma jakieś zadziory czy niedokładności. Im lepiej się
przyłożymy do tej czynności na początku tym mniej pracy będziemy mieli później a nasze dzieło
będzie estetycznie sie prezentować.



3. Oprócz przecierek, którymi ozdobimy dół pudełeczka przykleimy również papier ryżowy, 
pod który musimy również przygotować podłoże. Pamietając, że aby kolory z papieru były pięknie
wyeksponowane nasze podłoże musi mieć jasną barwę. Przeważnie jest to biały kolor lub bardzo
bardzo zbliżony. Ja wykorzystałam kolor Flower White. Mój papier będę naklejać również na 
bokach wieczka, dlatego dokładnie pomalowałam też wszystkie cztery boczne ścianki.



4. Teraz zaczynamy etap, do którego dążyliśmy od początku naszego ozdabiania. Aby przecierki 
miały ładny kolor nasze pudełeczko malujemy w pierwszym etapie ciemna bejcą. Dokładnie, 
wszystkie boki. Nakładamy dwie warstwy pamiętając o dokładnym wysuszeniu każdego etapu.
Ja użyłam Lazuru firmy Pentart, jest bardzo lejący, ładnie napigmentowany i dość łatwo się go
apikuje każdym pędzlem. Firma Pentart ma również w swojej ofercie bejce w żelu, które podobno
są łatwiejsze w użyciu.



5. Po dokładnym wyschnięciu bejcy zaczynamy właściwą zabawę z kolorami. Wybrałam motyw
na papierze ryżowym, który przykleję na wieczku i dopasowałam do niego dwa intensywne
kolory oraz jeden bardzo jasny, który pozwoli mi te kolory ze sobą łączyć.


6. Przygotujmy sobie paletkę z każdym naszym kolorem. Będziemy też potrzebowali pędzle, 
najlepiej do każdego koloru osobny. Oczywiście nasze kolory będą się miksować, ale jeśli zrobimy
to jednym pędzlem w końcu zgubimy intensywność farb. I tak kolor po kolorze nakładamy na
boki naszego pudełeczka. Kolory miksujemy już bezpośrednio na ściankach, zostawiając 
gdzieniegdzie bardziej intensywne a w innych miejscach wybielamy je naszym białym kolorem. 
Jeżeli zależy nam na intensywnych przecierkach to przed położeniem farby niektóre miejsca
możemy posmarować zwykłą świecą. Tam gdzie będzie wosk farba nie wgryzie się dokładnie
i będzie nam łatwo ją później zetrzeć papierem ściernym.



7. Po BARDZO DOKŁADNYM wyschnięciu farb bierzemy teraz papier ścierny. Im mniejsza 
gradacja tym nasze przecierki będą intensywniejsze. Ja użyłam papieru 240 i moje przecierki wyszły
tak jak lubię czyli bardzo delikatnie. Pamiętamy również o przetarciu dość intensywnie wszystkich 
brzegów, bo to w postarzaniu przedmiotu jest dość istotne. Jeśli chcemy zasymulować starość
to właśnie takie brzegi wycierają się najszybciej i najintensywniej. Jeśli użyliśmy świecy to w tych
miejscach farba będzie nam bardzo łatwo odchodzić i odkryje ciemne miejsca z bejcą.





Moje przecierki wyszły subtelnie i delikatnie, ale taki miałam zamysł, bo papier który będzie
ozdabiał moje wieko jest na tyle piękny, wiosenny i delikatny, że wielkie wżery nie pasowałyby
do całokształtu.

I to na dziś koniec :) dotarliśmy do końca naszych przecierkowych prac. Oczywiście ich 
intensywność zależy od Was... można bawić się koncepcją i przygotować pudełeczko do naklejenia
motywu jak tylko Wam sie podoba.

W kolejnym odcinku cyklu zajmiemy się klejeniem papieru ryżowego, więc przygotujcie proszę
Wasz motyw na papierze, klej do decoupage oraz lakier. Pamietajcie też o pędzlach. Do lakierowania
polecam miękki z włosia końskiego (Pony) - do kupienia w firmie Kozłowski pędzle :)

Pozdrawiam a przy okazji życzę Wszystkim pięknych i radosnych Świąt :)








wtorek, 13 lutego 2018

Mediowe serce na warsztacie.


Walentynki tuż tuż i nasze wyzwanie Sercowe trwa . Jedną z inspiracji naszego DT jest moje mediowe serce ze sklejki, którego tajniki zrobienia chciałabym Wam dzisiaj przybliżyć

Zakupiłam dwa serca różnej wielkości .


Jako miłośniczka wszelkich faktur nałożyłam pastę z pumeksem, co dało mi fajną strukturę.
Na wybranych miejscach posypałam kamyczki i mikrogranulki , przyklejając je na gel medium.
.

Jeśli mogę to używam rzeczy z odzysku i aby uzyskać efekt 3D 
naklejam mniejsze serce na piórka do blejtramów.


Podkładem jest biała farba , może  być akrylowa lub białe gesso.



Mgiełki to jedno z moich ulubionych mediów, więc  nie mogło ich zabraknąć.



Wolę bardziej stonowane kolory, więc po wyschnięciu wytapowałam białą farbą .
Nakleiłam kwiaty, napis oraz inne dopełniające całość dodatki.
Na końcu pochlapałam splashami dla przełamania koloru.




I serce gotowe. 


Mam nadzieję, że po zobaczeniu tego tutorialu, pokazane przeze mnie  media
  nie będą dla Was tajemnicą.
Pozdrawiam