Bardzo spodobały mi się szydełkowe zabawki jakie tworzy Gosia z fabryki oczek. Zapisałam się kiedyś nawet na candy by wygrać kotka o imieniu Bolo, ale szczęście się do mnie nie uśmiechnęło :( Dlatego też zakasałam rękawy, poczytałam troszkę o Amigurumi (sztuce tworzenia szydełkowych maskotek) i na życzenie mojego synka powstał kotek..
Troszkę pokraczny i upiorny (jak skomentowała go moja teściowa), ale i tak skradł serce mojego malucha i znalazł miejsce u boku pana Mikiego :-) Co jest nie lada wyróżnieniem :-)
Wzór na zrobienie siedzącego kotka znalazłam na blogu bethsco.blogspot.com.
Do towarzystwa dla kocurka powstała pani sowa.
Instrukcje jak zrobić sowę znalazłam na stronie repeatcrafterme.com. (Jest tam dużo ciekawych inspiracji szydełkowych i nie tylko.. ) Zmieniłam tylko "nosek" na wyszywany i dorobiłam jej nogi i "ogonek" :-)
Pozdrawiam ciepło.. Agata