Od bardzo dawna chciałam przygotować dla was listę książek inspirowanych różnymi mitologiami, które po prostu warto przeczytać. Jednak za każdym razem, gdy siadałam do realizacji tego pomysłu i próbowałam zebrać choć kilka pozycji to w głowie pojawiała mi się pustka. Uznawałam, że przeczytałam do tej pory zbyt mało takich książek i porzucałam pomysł. Jakiś czas temu uznałam, że właściwie to nie muszę z niego rezygnować, a jedynie zmienić formę. Takim oto sposobem dzisiaj możecie poznać listę ulubionych książek z mitologią w tle, według moich koleżanek po fachu - blogerek.
Ciężko rozważyć, która mitologia to ta najciekawsza. Zacznę więc od pozycji, która przybliżyła mi tę, z którą wcześniej spotkałam się jedynie w filmie Coco. Charlie Hernandez i Liga Cieni to pełna latynoskich wierzeń opowieść dla młodzieży, w której ciągle coś się dzieje. Autor bardzo barwnie opisuje legendy hiszpańskojęzycznego świata! Następnie przejdźmy do mojej ukochanej serii – Kłamca Jakuba Ćwieka to istna mieszanka mitologii oraz wierzeń. Loki zapozna was nawet ze Świętym Mikołajem, a co dopiero z bogami wierzeń greckich czy egipskich, a w pakiecie gwarantowany dobry humor! Połączenie wielu wierzeń znajdziecie także w heksalogii o wiedźmie oraz serii o Nikicie Anety Jadowskiej – także w pakiecie z humorem! Kolejnym faworytem będzie autor, a nie seria, ponieważ chciałabym wspomnieć o Ricku Riordanie – i choć czytałam jedynie Percy’ego oraz Olimpijskich Herosów, z pewnością sięgnę także po inne jego powieści, ponieważ na pewno cechuje je właściwy temu pisarzowi rozmach z dużą dozą mitologicznej wiedzy. Dla osób, które chciałyby przybliżyć sobie folklor nordycki mogę natomiast polecić Marcina Mortkę z jego trylogią nordycką, którą otwiera powieść Ostatnia saga. Co ciekawe, w pewnym momencie autor przenosi tę mitologię do czasów bliższych nam, a postaci są bardzo dobrze wykreowane i to prawdziwa przyjemność im towarzyszyć. Zahaczając o mitologię nordycką oraz Iliadę i Odyseję, warto także wspomnieć o bardzo ciekawej współczesnej wersji historii Heleny oraz Parysa, którym nie będziecie w stanie się oprzeć – pozycja zdecydowanie dla osób, którym nie przeszkadza dobrze zbudowany wątek miłosny – Spętani przez bogów. Koniecznie poznajcie także mitologię celtycką! Z pomocą przyjdą wam Kroniki Mac O’Connor, pełne erotyzmu oraz Fae!
Książka z motywem mitologicznym? Najbardziej oryginalną z dotychczas przeze mnie przeczytanych była Ruda sfora Mai Lidii Kossakowskiej. To autorka słynąca z inspiracji najróżniejszymi systemami mitologicznymi, ale w przypadku tej pozycji mamy do czynienia z mitologią syberyjską. To klasyczna powieść drogi, w której bohater musi zmierzyć się z przeciwnościami spotykanymi na swojej drodze, w dodatku zbiera drużynę składającą się między innymi z postaci związanych z mitologią syberyjską. Fabuła mocno nawiązuje do wierzeń ludów z tamtego obszaru, choćby dlatego, że w tajdze jest osadzona. Uprzedzam, że nie jest to wybitnie ambitna lektura, ale na pewno w oryginalny sposób nie pozwala się nudzić. Poza tym autorka posługuje się przystępnym stylem i nie pozostawia czytelnika obojętnym na los bohaterów.
Książki, w których pojawia się motyw mitologii? A po cóż sięgać daleko, skoro tego typu powieści wychodzą spod pióra naszych rodzimych twórców?
Marta Kisiel w cyklu Dożywocie (do którego zaliczam również serię Małe Licho)wprowadziła do polskiej literatury cały ogrom barwnych, dających się lubić bohaterów. I to właśnie większość z nich można spotkać w mitologii (m.in. słowiańskiej). A zatem oprócz dobrego humoru; niezwykłego stylu autorki oraz interesującej historii, zastaniemy tam również niebanalne postacie – półprzejrzyste, w pełni nieprzejrzyste, szumiące, glutowate, ze skrzydłami, z ogonami, z mackami i innymi odnóżami. Taka mieszanka wybuchowa może prowadzić tylko do jednego: naprawdę dobrej powieści fantasy, która zależnie od tomu cyklu może być komedią, poruszać wątki tajemnicy bądź tworzyć niezwykłą opowieść dla młodszego i starszego czytelnika.
Jeżeli szukacie książek, w których jeden dom zamieszkują anioł, utopce, widma, ośmiornica, a swoje do powiedzenia mają również czorty, driady, wiły oraz płanetnik, koniecznie zapoznajcie się z twórczością Marty Kisiel. Jestem przekonana, że nie pożałujcie tej decyzji!
Bardzo cieszy mnie, że dziewczyny głównie skupiły się na naszych polskich autorach, bo jak wiecie jestem ich gorącą zwolenniczką. Mam też nadzieję, że znajdziecie tutaj coś dla siebie :), lub jeśli którąś z tych książek już czytaliście to dajcie znać, jak wam się podobała. No i przede wszystkim czekam na wasze polecenia ulubionych książek z mitologią w tle!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.