Stop Me
Moje pierwsze powitanie w nowym roku :)
A dziś ostatnia już porcja przeróbek, jak zapowiadałam - ze mną w roli głównej. Nie przepadam za pokazywaniem swojej twarzy, bo nie ma czym się chwalić, ale gdy chodzi o cele fotograficzne - to już inna sprawa. Zdjęcia bez konkretnego przekazu, szczególnie ambitne też nie są. Mają jedynie wprowadzić nieco odmienności na blogu, żeby nie zamęczyć Was wiecznie zwykłymi, schematycznymi zdjęciami. Dobra wiadomość dla osób, które za przeróbkami nie przepadają: w kolejnych postach wracamy do normalności.
Niestety, nie wiem kiedy do Was teraz zawitam, bo powracam również do szkolnej rutyny i poprawek. Możliwe, że dopiero w ferie (które w sumie są za ok. dwa tygodnie).
Dla osób kreatywnych i pomysłowych: na wtorek muszę przygotować wizualizację do piosenki, złożoną ze zdjęć. Za utwór wybrałam "Stop Me" w wykonaniu The Cranberries. Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe sugestie na temat wyglądu wizualizacji z chęcią poczytam. Mam co prawda już przygotowany jakiś zarys, jak to ma wszystko wyglądać, ale z chęcią poczytam Wasze propozycje :)
Enjoy!
|
Po wgraniu zdjęcia na Bloggera kolory... wyblakły :o |
30 komentarze:
Nie promuj się pod postem, to nie tablica ogłoszeń.
Jeśli chcesz - masz do tego specjalną zakładkę.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, za co bardzo dziękuję.
Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj.
I oczywiście, zapraszam ponownie!