Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupy. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 31 maja 2020

Kiszony barszcz czyli zakwas z buraków

Dzisiaj dzielę się z Wami przepisem na zakwas z buraków nazywany przez niektórych kiszonym barszczem. Przepis był wielokrotnie testowany i udoskonalany przez moją mamę, która od lat opowiada mi o jego cudownych właściwościach i składzie pełnym mikroelementów, witamin i naturalnych probiotyków. Taki napój to prosta, szybka i tania opcja na zredukowanie pierwszych objawów osłabienia oraz spadku odporności, wzmocnienie systemu immunologicznego i regenerację organizmu.

Zakwas z buraków jest naturalną ochroną i wsparciem, wzmacnia układ krwionośny, działa krwiotwórczo, przeciwzapalnie i redukuje poziom cholesterolu w naszym ciele, a także poprawia przyswajalność żelaza.

Warto dodać, że zakwas jest polecany osobom starającym się schudnąć, ponieważ ma dużo błonnika, a zawarty w napoju kwas mlekowy wspomaga proces trawienia i pobudza pracę jelit. Zakwas wzmacnia florę bakteryjną jelit oraz wspomaga prawidłowe wypróżnianie. Dodatkowo na 100 gram napoju przypada jedynie ok 10-15 kalorii.


I na koniec informacje dla Pań - kiszony barszcz łagodzi dolegliwości związane z menopauzą i jest źródłem kwasu foliowego.


Jak go stosować?
Poleca się picie tego napoju codziennie rano przed pierwszym posiłkiem.
Można też po prostu traktować zakwas jako sok lub bazę do barszczu.


Składniki ( 4 litry ):
  • buraki - 2 - 2,5 kg
  • woda - ok 3 litry
  • sól - 3 łyżki
  • liście laurowe - 5 sztuk
  • czosnek - 3-5 ząbków
  • ziele angielskie - kilka ziaren
  • pieprz - kilkanaście ziaren
Przygotowanie ( 30 minut bez oczekiwania):
  • buraki myjemy, obieramy i kroimy na kawałki lub szatkujemy,
  • 4 litrowy słoik wypełniamy w połowie pokrojonymi lub poszatkowanymi burakami, wkładając pomiędzy warzywa liście laurowe, czosnek, ziele anielskie oraz pieprz,
  • ok 3 litry wody mieszamy z 3 łyżkami soli (ogólna zasada to łyżka soli na litr wody), aż do rozpuszczenia, roztworem zalewamy buraki w słoiku prawie po brzeg,
  • mieszamy zawartość słoika kilka do kilkunastu razy dziennie przez około 4 do 5 dni,
  • pojawiającą się na powierzchni piana nie jest szkodliwa ale można ją zbierać,
  • gdy zakwas jest gotowy należy go odcedzić i rozlać do słoików lub butelek,
  • można przechowywać w lodówce do 2 tygodni.

NA ZDROWIE!




poniedziałek, 5 października 2015

Zupa z pieczonej dyni na mleku kokosowym z cynamonem i chilli

Pyszna, rozgrzewająca, jesienna zupa-krem. Bardzo gęsta i oryginalna w smaku, wykonana na mleczku kokosowym i bulionie warzywnym. Całość przenika smak pieczonego czosnku, cynamonu i chilli, którymi podczas gotowania pachniało w całym domu! Do tego jest to zupa wegańska.





Składniki ( 8-10 porcji):
  • 2,5 kg dynia
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 1 duża cebula
  • 5 ząbków czosnku
  • 1/2 litra wody
  • 1 kostka bulionu wegańskiego
  • oliwa z oliwek
  • cynamon  1 łyżeczka
  • chilli  2-4 łyżeczki   (fajnie sprawdza się bardzo ostra pasta z papryki)
  • curry 1 łyżeczka
  • sól 1/2 - 1 łyżeczka
Przygotowanie ( 30-40 minut bez pieczenia)
- dynię przepoławiamy, łyżką pozbywamy się pestek a następnie kroimy ją na półksiężyce.
- półksiężyce układamy w dużym naczyniu żaroodpornym i skrapiamy ok 4 łyżkami oliwy. Wkładamy do piekarnika na 40 minut, piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
- po 40 minutach sprawdzamy czy dynia się nie przypala i czy jest wystarczająco miękka. W przypadku mojej dyni potrzeba było jeszcze 30 minut.
- do piekarnia dokładamy obrane ząbki czosnku.
- po 30 minutach wyciągamy dynię i czosnek i odkładamy w chłodne miejsce.
- cebulę kroimy w małą kosteczkę i podsmażamy w dużym garnku na oliwie aż do zarumienienia. Dodajemy pieczony czosnek, mleko kokosowe, 1/2 litra wody, bulion warzywny i zagotowujemy.
- dynię obieramy ze skórki - powinna odchodzić gładko. W przypadku problemów i zbytnią twardością można skórkę odkroić a następnie nożem zeskrobać z niej pozostałości dyni. 
- dokładamy dynię do zupy, przyprawiamy cynamonem, chilli, carry i solą, gotujemy chwilę.
- zupę dokładnie miksujemy aż do połączenia składników (zupę należy ochłodzić jeśli nie posiadamy blendera z metalowa końcówką) . Konsystencja wyjdzie bardzo gęsta. Można rozwodnic wodą lub bulionem.

SMACZNEGO!

środa, 29 lipca 2015

TOM KHA - wegańska wersja zupy kokosowej z trawą cytrynową i grzybami mun

W Biedronce tydzień azjatycki "Odkryj smaki Azji" (gazetka <klik>). W obszernej ofercie dostępne jest mleczko kokosowe za 3,49 zł/400 ml, grzyby mun 3,49 zł/ 50g, tofu za 3,19 zł/200g, trawa cytrynowa 2,99 zł/50g oraz imbir 1,50 zł/100g potrzebny do wykonania zupy. 
Zainspirowana smakami Azji oraz licznymi przecenami postanowiłam wrzucić mój przepis na bardzo aromatyczna, kokosową zupę TOM KHA w wersji wegańskiej.






Składniki (4 porcje):

  • 2 puszki mleczka kokosowego
  • 1 - 2 kostki tofu (po 200g) w zależności czy chcemy bardziej zupę czy danie główne
  • 1 limonka
  • 40 g grzybków mun
  • 1/2 cebuli
  • 2 ząbki czosnku
  • 40 g imbiru
  • 1 i 1/2 łodygi trawy cytrynowej
  • 10 g papryki chilli
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 1/2 łyżeczki kuminu
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • 3 łyżki cukru trzcinowego
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • bulion warzywny
Przygotowanie:
- grzyby zalewamy zimna woda na 20 minut
- tofu kroimy w 0,5 cm kostkę
- imbir, cebulę, chilli i czosnek siekamy na drobniutką kosteczkę i podsmażamy na oliwie  z oliwek przez ok 3 minuty cały czas mieszając. Następnie dodajemy kumin i curry podsmażając kolejne 2 minuty. Na koniec dokładamy tofu i smażymy mieszając przez około 5 minut (tofu jest bez smaku więc podczas smażenia przyjmie smak tego co gotujemy)
- do garnka wlewamy mleko, dodajemy rozdrobniony w ręce bulion oraz grzyby a następnie to co smażyliśmy na patelni i gotujemy na małym ogniu
- trawę cytrynowa kroimy w cieniusieńkie plasterki i również dorzucamy do gotującej się zupy
- na koniec dorzucamy cukier, sos sojowy oraz sok z limonki

UWAGA: przed nalaniem dokładnie mieszamy, inaczej na dnie zostanie imbir, cebula, czosnek, trawa cytrynowa i przyprawy przez co ostatnia porcja będzie ciężka do zjedzenia a pierwsze nie będą tak aromatyczne

SMACZNEGO!




czwartek, 2 lipca 2015

Melonowe letnie orzeźwienie

Kokosowy chłodnik z melona i limonki to zupa numer jeden tego lata! Zakochałam się w tym połączeniu. Robię ją drugi raz w tym tygodniu. Ten wegański chłodnik na mleku kokosowy z melonem i miętą przełamany kwaskiem limonki jest idealny na ciepłe dni .

Pomimo tego, że mleko kokosowe jest bardzo tłuste jest ono bardzo zdrowe. Zawiera więcej potasu niż słynące z tego banany, reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu, poprawia wygląd włosów, skóry i paznokci. Dodaje energii na przebrnięcie ciężkiego dnia. Mleko kokosowe jest lepsze dla osób uprawiających sport niż napoje izotoniczne. 



Chodnik wygląda fajnie podany w skórce od melona.






Składniki (4 porcje):
  • 1/2 zielonego melona (jeśli chcemy aby zupa chłodziła się krócej włóżmy melona do lodówki na noc)
  • 1 szklanka mleka kokosowego
  • 2-3 małe zielone ogórki
  • 2 limonki
  • 10 g świeżej mięty (50 listków)
  • szczypta soli
Przygotowanie (20 minut):
- mięte miksujemy dokładnie z mlekiem kokosowym
- melona kroimy na pół i usuwamy cześć z pestkami, następnie wybieramy miąższ i miksujemy z mlekiem kokosowym
- do zupy dodajemy sok wyciśnięty z 1 i 1/2 limonki oraz sól
- ogórki kroimy w kosteczkę i dodajemy do chłodnika, miksując wszystko po raz ostatni 
- zupę wkładamy do lodówki do schłodzenia ( co najmniej 30 minut)
- na koniec ozdabiamy plasterkami limonki. Bardzo przyjemnie jedząc zupę jest móc decydować o stopniu kwasowości dociskając limonkę łyżką



SMACZNEGO!










poniedziałek, 18 maja 2015

Chłodnik litewski

Chłodnik zachwycający kolorem, smakiem i orzeźwieniem. Idealny na takie piękne majowe dni. Nic tylko jechać po świeża botwinkę. Gotowy w 25 minut i można go przechowywać w lodówce do 5 dni, tak mówią plotki, u nas w domu nigdy nie dotrwał tego czasu. Jak ktoś lubi to może dodać ugotowane jajko (;














































Składniki:
  • pęczek botwinki
  • pęczek koperku
  • pęczek szczypiorku
  • duży, długi ogórek
  • 5 rzodkiewek
  • 0,7 litra kefiru
  • 0,7 litra jogurtu
  • sól do smaku
  • kwasek cytrynowy do smaku (opcjonalnie)
Przygotowanie (25 minut):
- warzywa dobrze wypłukać
- botwinkę razem z małymi buraczkami pociąć na małe kawałki. Przełożyć do garnka i zalać szklanką gorącej wody a następnie gotować przez 10 minut od zawrzenia
- koperek i szczypiorek bardzo drobno posiekać
- ogórek i rzodkiewki zetrzeć na tarce o dużych oczkach
- kefir i jogurt wlać do większego naczynia, dodać ostudzoną botwinkę (wraz z wodą), dodać resztę składników, przyprawić do smaku
- delikatnie wymieszać i włożyć do lodówki na 2 godziny


czwartek, 14 maja 2015

Zupa "Polska" z paczki - namocz, ugotuj i gotowe

Wracam na chwilę do opisu produktów wegańskich. Niedawno dojrzałam w sklepach taką oto zupę (dostępna w kilku smakach, produkcji różnych firm). W końcu się skusiłam. W sumie wystarczy tylko namoczyć zawartość przez 3 godziny w wodzie, następnie gotować ok 30 minut.
W opakowaniu była przyprawa w postaci małej saszetki z kminkiem. Uważam jednak, że bez dodatkowego doprawienia zupa jest naprawdę mało ciekawa. Ja dodałam bulion wegetariański, ostrą pastę chili, kurkumę i tymianek - efekt zadowalający jak na wkład pracy, ilość zupy i cenę oczywiście.

Skład: groch żółty, cebula prażona (cebula 68%, olej roślinny, mąka pszenna, sól), papryka suszona. warzywa suszone (marchew, cebula, pasternak, pietruszka, por), cebula suszona, kminek

Cena: 3-5 zł

A tutaj opis innych wegańskich produktów <klik>

piątek, 24 kwietnia 2015

Krem brokułowo-szpinakowy z gorgonzola i pestkami dyni

Pyszna zupa krem z brokuła i szpinaku. Opcja idealna dla wielbicieli gorgonzoli. Wyrazisty smak i śliczny kolor. 
Do tego chrupiące, prażone pestki dyni. Można zabielić śmietanką, mi jednak smakuje  bez tego dodatku. Pycha!



Składniki (3 porcje):
  • brokuł bez nóżki (400 g)
  • 150 g szpinaku
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 30 g ziaren dyni
  • 70 g sera gorgonzola
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 kostka bulionu warzywnego
  • 2 szklanki wody
Przygotowanie (15-20 minut) :
- brokuła gotujemy 10 minut
- w tym czasie kostkę wegetariańską zalewamy szklanką wody a pestki dyni prażymy
- ugotowanego brokuła zalewam wywarem z kostki warzywnej i dolewamy szklankę wody
- dodajemy szpinak i miksujemy do osiągnięcia jednolitej masy
- zupę podgrzewamy i dodajemy 50 g sera gorgonzola mieszając tak długo aż ser się rozpuści
- krem nakładamy an talerze, wrzucamy resztę sera i pestki dyni

Uwielbiam ten ser więc każda ilość byłaby dla mnie idealna. Osobom, które nie używają gorgonzoli zbyt często polecam dodać mniejszą ilość i spróbować czy smak jest odpowiedni, jeśli krem nie jest wystarczająco wyrazisty wtedy dodajemy więcej sera. Krem jest najlepszy po kilku godzinach - jak się już przegryzie. Moja rodzina lubi zabielić śmietaną (;

SMACZNEGO!

poniedziałek, 30 marca 2015

Rozgrzewająca tajska zupa kokosowa (wegańska)

Idealne połączenie ostrości czosnku, imbiru, cebuli z łagodnością mleka kokosowego i kwaskiem cytryny. Pyszna zupa tajska!



Składniki (4-6 porcji):
  • puszka mleka kokosowego (400 ml)
  • bulion wegetariański 3/4 kostki lub pól litra wcześniej przygotowanego wywaru
  • 2 cebule
  • 3 duże ząbki czosnku
  • 5 cm świeżego imbiru
  • 1 papryczka chili
  • 1 łyżka cukru trzcinowego lub zwykłego cukru
  • 1 łyżka pasty curry 
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1 łyżeczka kminu
  • 1,5 limonki lub cytryny
  • makaron sojowy lub chiński chow mein
  • opcjonalnie tofu naturalne 150 g


Przygotowanie (15 minut z kostką rosołowa lub gotowym wywarem warzywnym):
- Podgrzewamy bulion. Jeśli nie mamy wywaru warzywnego to rozpuszczamy kostkę w 0,5 l wody
- Pokrojony drobniutko i obrany imbir, chili, czosnek i cebule podsmażamy 2-3 minuty na oliwie z oliwek. Następnie dodajemy kurkumę i kmin i podsmażamy kolejną minutę.
- Wrzucamy podsmażone składniki do wywaru
- Dodajemy do wywaru mleko kokosowe i mieszamy
- Dodajemy sos sojowy, pastę curry, cukier, sok z połowy limonki
- Gotujemy na średnim ogniu przez 5 minut, jeśli mamy ochotę na tofu to dodajemy je w tym momencie
- Gotujemy wybrany makaron i dodajemy do zupy. Pamiętajmy jednak,ze makaron chiński pochłonie spora ilość zupy ( tak jak to jest widoczne na moim zdjęciu) jednak mi to bardzo odpowiada (;

Jeśli jesteśmy leniuszkami, tak jak ja, makaron możesz dodać prosto do garnka z zupą. Noodle zdążą się ugotować w ciągu tych 5 minut, dłuższe gotowanie zresztą tez nie zaszkodzi (;

Cena : 8 zł (jeśli ktoś jest zainteresowany gdzie kupować najtaniej albo gdzie w ogóle kupować proszę o wiadomości)






SMACZNEGO!