Miałam problem z nazwaniem tego cuda. Na początku miała być fajna i nietypowa przekąska dla lubiących poeksperymentować i osób nietolerujących glutenu. Po zrobieniu i spróbowaniu jestem skłonna nazwać to bezglutenową pizzą. Smak kalafiora i marchewki jest niewyczuwany, za to przebija się parmezan i pyszna, rozpływająca się mozzarellą. Pizza pokrojona na kawałeczki (jak na zdjęciu) stabilnie trzyma się w ręce i nie rozpada. Umoczona w dipie jogurtowo ziołowym smakuje wyśmienicie. Można ją dodatkowo przybrać oliwkami i pomidorami.
Kalafior zmiksowany na drobne kawałeczki wielkości ryżu
"Ciasto" ułożone na blaszce
Składniki (12-14 kawałków jak na zdjęciu):
- 1 średni kalafior
- 1 mała marchewka
- 125 g mozzarelli (ja użyłam light)
- 80 g wege parmezanu
- 1 jajko
- 1 ząbek czosnki
- 1/2 łyżeczki cząbru
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 1/2 łyżeczki chilli
- 2 szczypty soli
- świeży cząber do posypania ozdobienia
Dip jogurtowy:
- kilka łyżek jogurtu greckiego
- tymianek, chilli i świeży cząber do posypania
Przygotowanie (25 minut bez pieczenia):
- od kalafiora odkrawamy twarde części pozostawiając tylko różyczki. Różyczki wkładamy do robota kuchennego (ważne żeby robot nie zrobił z kalafiora papki, tylko drobinki wielkości ryżu jak na jednym ze zdjęć powyżej)
- przygotowany uprzednio kalafior wkładamy do patelni, zalewamy szklanką wrzątku i gotujemy na średnim ogniu przez około 15 minut (kalafior nie może się rozpaść na papkę)
- w tym czasie zcieramy parmezan i marchewkę, mozzarellę kroimy na małą kosteczkę. 1/3 mozzarelli zostawiamy do posypania na koniec
- kalafior po ugotowaniu musimy zupełnie odsączyć. Wkładamy go w czystą ścierkę i dokładnie wyciskamy wodę (kalafior należy wcześniej ostudzić żeby się nie poparzyć lub wycisnąć przez coś chroniącego ręce przed ciepłem)
- wyciśnięty kalafior mieszamy dokładnie z marchewką, mozzarellą, parmezanem, jajkiem, czosnkiem i przyprawami
- masę układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia dokładnie ugniatając i wyrównując ją łyżką (jak na jednym ze zdjęć powyżej)
- wkładamy do piekarnika na 30 minut na 180 stopni
- wyciągamy pizzę, posypujemy resztą mozzarelli i wkładamy do piekarnika na ostatnie 5 minut
SMACZNEGO!