Kochani,
wracam do Was!
Oj, działo się włosowo u mnie...
Do tej pory oddałam już trzykrotnie włosy fundacji Rak'n'Roll Wygraj Życie.
I znów zapuszczam włosy :-) mam nadzieję, że będziecie mi w tym towarzyszyć.
Do zobaczenia wkrótce!
Iris
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powodzenia w zapuszczaniu :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńSuper! A więc czekam na nowe wpisy!
OdpowiedzUsuńPiękny gest. Szkoda, że tak długo Cię nie ma znów
OdpowiedzUsuńSama znacznie poprawiłam stan swoich włosów oraz poprawiłam ich porost. Wcierki, wcierki codziennie. W sumie samo masowanie bez żadnego specyfiku powinno pomóc bo poprawia krążenie skóry głowy, działa na cebulki włosów. Ja używam wcierki z Vianka, wczesniej z Sattvy, trzeba próbować różnych żeby zobaczyć z jaką nasza skóra głowy się lubi.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiedzie, ale wiele ziół też ma dobry wpływ na stan włosów:
https://loremvit.pl/ziola-na-porost-wlosow/
Regularne picie takich ziół ma dobry wpływ na stan włosów.