Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EVELINE. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EVELINE. Pokaż wszystkie posty

środa, 1 maja 2013

Denko kwiecień

Z prawdziwa przyjemnością przygotowałam ten post. Nie wiem dlaczego tak polubiłam projekt denko. Patrząc na zużyte opakowania kosmetyków uświadamiam sobie, że dbam o siebie. Pozwala mi to też kontrolować ile kosmetyków potrzebuje i jakie strefy ciała zaniedbuje w pielęgnacji.


 


W kwietniu zdenkowałam


Krem do twarzy na dzień SORAYA P+C VITAMIN do cery naczynkowej Recenzja


Skoncentrowany rozświetlający krem pod oczy EVELINE.  Plus za SPF 8, mało który go ma. Wiem, że powinno się zawsze używać kremu z wysokim filtrem ale w rzeczywistości różnie z tym bywa. Krem delikatnie rozświetla okolice oczu. Niektórzy twierdzą, że bieli. Jeżeli użyjemy odpowiednia ilość i wklepiemy do w skórę to nic takiego nie widać. Zapłaciłam za niego ok 17 zł.
Krem pod oczy ACTIVE SENSITIVE YVES ROCHER super produkt obszerniejsza recenzja jest TU. Z całą pewnością zagosci u mnie ponownie.


ISANA Creme Dusch VITAMIN & JOGHURT. Jeden z wielu dostępnych żeli pod prysznic tej firmy. Zakupiony w Rossmann po cenie promocyjnej ok. 3zł. Dobrze się pieni i myje, nie wysusza skóry. Zapach przyjemny, nie drażniący. Za taka cenę warto naprawdę spróbować. Jestem szczęściarą, której skóry praktycznie nic nie wysusza jeśli chodzi o żel pod prysznic. Dlatego nie muszę inwestować w drogie żele z dodatkiem kremu lub olejku. Co nie znaczy, że czasami nie sięgam po takie.
Żel pod prysznic DOVE go fresh o zapachu grejpfruta i trawy cytrynowej z drobinkami pilingującymi. Rześki świeży zapach plus drobne drobinki to, jak dla mnie, świetne rozpoczęcie upalnego dnia. Mimo, że ciepłe dni tej wiosny przyszły dość późno i tak postanowiłam go skończyć.


SENSUAL balsam łagodzący po depilacji firmy Joanna z ekstraktem z rumianku i wyciągiem opóźniającym odrastanie włosów. Przyznaję się nie używałam go regularnie i musiałam wyrzucić bo skończył mu się termin ważności. Dlatego też, nie nie mogę nic powiedzieć o jego skuteczności co do opóźniania odrostu. Muszę przyznać, że zastosowanie go po depilacji lub goleniu na mokro nie, powodowało podrażnień.


Delia HENNA  tradycyjna. Porcja na raz do brwi i rzęs- brązowa. Barwi, nie podrażnia, nadaje wyraźny kolor.


Starazolin krople do oczu. Potrzebne przy pracy w klimatyzowanych lub ogrzewanych pomieszczeniach. Przydają się tez podczas długiej pracy przy komputerze.


Puder w kamieniu RIMEL 004. Mam go już dość długo i uparłam się wykończyć.


Woda toaletowa ACQUA GIL CHATIER oczywiście jakaś podróbka. Bardzo ładny rześki zapach morsko-owocowy. Nie potrafię wydać 300 złoty na oryginalne perfumy :( Ta mi się podobała.


Krem do twarzy Bielenda Kasztan dzień/noc cera naczynkowa . Niezbyt go polubiłam. Chociaż muszę przyznać, że pod koniec chyba się przyzwyczaiłam :) Recenzja 



Ultra Color SYSTEM Szampon podkreśla odcienie rudości czerwieni i kasztanu firmy Joanna. Zakupiłam go z myślą o moich malowanych na czerwienie włosach. Uważam, że jest to produkt warty uwagi. Kolor szamponu jest krwisto czerwony, pachnie cukierkowo. Pieni się mocno tworząc obfitą czerwona pianę. Co ciekawe przy kolejnym myciu zwykłym szamponem widać, że woda wybarwia się na różowo-czerwono. To znak, ze jednak coś na tych włosach pozostaje. Cena ok. 8 zł. warto spróbować.


Kolejne już opakowanie Rexona women antyperspirant. Niezastąpiona i niezawodna od lat.


Regenerujący krem do rąk bebeauty z Biedronki  beznadziejny. Nie wchłania lepi się i ma nieprzyjemny zapach.


Krem do stóp i paznokci bebeauty- to samo co jego biedronkowy krewniak badziew jakich mało- do kosza.


Korektor w pisaku essence satay natural- to jakiś koszmar a nie korektor. Kolor beznadziejny, utleniający się na twarzy. Zapach okropny jak kupa niemowlaka. Koszmarek. 
Eyeliner INGLOT produkt treningowy do tworzenia kresek. Nie mam zdania a kresek dalej nie umiem :)

U mnie tyle. A jak wam poszło?
 

piątek, 26 kwietnia 2013

Walka o jedną rzęsę

Dwa miesiące regularnego stosowania Advance Volumiere EVELINE skoncentrowane serum do rzęs 3w1



Aplikowanie na na noc powodowało, że wstawałam ze zlepionymi rzęsami z zaropiałymi oczami, które piekły i swędziały. koszmar. Jednak stosowana jako baza pod tusz do rzęs sprawdzała się praktycznie w 100%.  Tworzyła zgrany duet razem z tuszem do rzęs z YVES ROCHER Sexy Pulp ultra-volume mascara

Rzęsy bez niczego

Z serum


serum + tusz



Jeżeli mam rozpatrywać ten specyfik jako odżywkę do rzęs. To nie stwierdziłam ani przyrostu ani większej objętości. Poza jedną jedyna małą dodatkowa rzęsą na lewym oku, która wyrosła poza regularna linia :)
Natomiast jako baza pod tusz rewelacja. Po jej nałożeniu tusz lepiej rozprowadza się na rzęsach, dokładnie pokrywa nawet najmniejsze włoski. Rzęsy wydają się bujniejsze i dłuższe niż są w rzeczywistości. Przede wszystkim są widoczne!


niedziela, 21 kwietnia 2013

Krem, który mnie zawiódł........

Krem pod oczy EVELINE   Magia Orchidei ma być w rzeczywistości bioenergetyzującym chłodzącym żelem oczywiście w mniemaniu producenta. 


Kolorowe opakowanie, nowoczesny sposób aplikacji obiecuje wiele. Prawda?
Jak zobaczyłam go w biedronce za 9,90-  pojemność 15 ml- pomyślałam biorę. Innowacyjny Roll-on z metalowa kulką ma potęgować działanie chłodzącego żelu wykonywanie delikatnego i relaksacyjnego masażu podczas aplikacji wspomaga redukcje opuchnięć. W sam raz na rano na podpuchnięte oczy po źle przespanej nocy. Zawiódł mnie i to strasznie. A miał być taki dobry.


Wyjeżdżając na urlop postanowiła go zabrać. Nie zmieściła się do mojego podręcznego bagażu z kosmetykami wobec tego schowałam go do bagażu męża. Na lotnisku musiałam tłumaczyć co to jest. Celnik wnikliwie przyglądał się kolorowej różowej tubce, misternie upchniętej między maszynkę do golenia a żel i męski antyperspirant.


Metalowa kulka rzeczywiście chodzi. Powoduje to , że poranna aplikacja kremu jest bardzo przyjemna. Przypomina masaż kostkami lodu. Takie samo skojarzenie miał producent, umieścił nawet kostki lodu na opakowaniu. Skoro wszystko rysuje się tak różowo, jak całe opakowanie kremu to o co mi chodzi. Otóż o to, że kulka nie aplikuje. Jeśli już uda się coś wycisnąć z tej twardej jak stal tuby to jest to bardzo mała minimalna ilość. Własnie to wpłynęło na moją opinię . Trudno nawet mówić o jakieś opinii  skora praktycznie nie używałam tego kremu mimo, że miałam na niego ogromna ochotę i pokładałam w nim spore nadzieje. Nie wiem czy trafił mi sie trefny egzemplarz, czy też wszystkie są takie felerne. Jeśli tak to apel do producenta aby naprawił metalową kulkę.

Dla zainteresowanych skład


piątek, 22 marca 2013

Paznokcie na codzień w pracy

Na codzień nie moge malować paznokci zbyt wyrazistymi i krzykiliwymi lakierami. Dlatego wybieram te stonowane. Moim faworytem jest ostatnio lakier EVELINE  colour INSTANT 267. 




Rewelacja za 5 zł. 
Utrzymuje się około 3-4 dni. Jest to nie lada wyczyn przy częstym myciu rąk i pracy w rękawiczkach lateksowych plus czesta dezynfekcja dłoni. 
Moje paznokcie nie są w najlepszej kondycji i ich kształt oraz długość pozostawia wiele do życzenia.



 Jednak i tak jestem z nich dumna po tym jak były połamane na równi z opuszką palca. Nie dość, że wyglądało to nieestetyczne to bardzo bolało. Doprowadzić ich do takiego stanu pomógł głównie olejek rycynowy wcierany co wieczór.

Na zdjęciach 2 warstwy lakieru.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...