Oto moja zdobycz
Pierwszy raz byłam w stacjonarnym sklepie Lush. Zakupy przez internet nie oddadzą tego aromatu, który nas otacza jeszcze przed wejściem do środka. Zapachy naturalnych składników i olejków otaczają nas jak tylko wejdziemy do sklepu. Dostaniemy oczopląsu od mnogości form i kształtów oraz kolorów. Na drewnianych stołach i pułkach poukładane są tematycznie produkty do pielęgnacji ciała, włosów, twarzy, kule do kąpieli i mydła. Znajdziemy tam też naturalne kremy, kostki do masażu. Łamana angielszczyzną wydusiłam z siebie, że chcę to i zapłacę kartą i
mam. Zdobyłam - jaka jestem z siebie dumna. Mój pierwszy kosmetyk z
Lush.
Firma zasługuje na pochwałę za sposób wytwarzania kosmetyków,
wolnych od chemii i parabenów. kosmetyków w których znajdziemy mnóstwo
naturalnych składników bez konserwantów.
Szampon Jumping Juniper w kostce dla włosów przetłuszczających się zawierający wyciągi z lawendy, rozmarynu i jałowca. Ma zapach ginu z tonikiem.
Skład: Sodium Lauryl Sulfate, Lavender Decoction (Lavandula angustifolia), Rosemary Decoction (Rosmarinus officinalis), Juniper Berry Oil (Juniperus communis), Lemon Oil (Citrus limonum), Lime Oil (Citrus aurantifolia), Citral, Limonene, Perfume, Colour 18050, Colour 61585
Skład: Sodium Lauryl Sulfate, Lavender Decoction (Lavandula angustifolia), Rosemary Decoction (Rosmarinus officinalis), Juniper Berry Oil (Juniperus communis), Lemon Oil (Citrus limonum), Lime Oil (Citrus aurantifolia), Citral, Limonene, Perfume, Colour 18050, Colour 61585
Mycie włosów szamponem w kostce odbywa sie identycznie jak tym w płynie. Różnica tkwi w formie produktu. Szampon Lush to okragły krążek, który mydlimy w dłoniach i powstałą pianę nakładamy na włosy. Ja mydliłam włosy bezpośrednio szamponem. Pieni się bardzo dobrze, dokładnie oczyszcza włosy. Pozostawiona na włosach piana delikatnie syczy. Przypomina odgłos wody utlenionej wylanej na brudną ranę. To moje pierwsze skojarzenie :) Po jego użyciu włosy są puszyste, sypkie i odbite u nasady, wyraźnie nabierają objętości.
Produktu Lush możemy dostać na allegro. Jednak polecam zakupy w sklepie stacjonarnym- doznania niesamowite!
A Wy znacie Lusha?