Ostatnia tegoroczna odsłona słoiczkowa i wyróżnienia

Mój słoiczek wygląda tak:

Widać całe mnóstwo białych ścinków. Tak, tak.. produkcja ozdób świątecznych aż wrze :)

Ostatnio dostałam miłe wyróżnienie od Alicji i od Oli. Bardzo za nie dziękuję :D:D

Zasady dotyczące przyznania wyróżnienia są następujące:
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

A to pytania od dziewczyn:

1. Spodnie czy spódnica?   Spodnie
2. Blog czy forum?   Jedno i drugie
3. Narty czy sanki?           Sanki :P
4. Prysznic czy kąpiel?   Przysznic
5. List czy e-mail?                 List
6. Zachód słońca czy wschód?     Zachód słońca
7. Zakupy czy spacer?  jestem typową kobietą więc zakupy :P
8. Mikołaj czy gwiazdka?   Gwiazdka
9. Herbata z cytryną czy Sok malinowy z wodą?  Herbata z cytryną
10. Kolęda czy pastorałka?    Kolęda
11. Robótki czy czytanie?  Oczywiście że robótki

...i druga partia....

Kawa czy herbata?   Kawa, kawa i jeszcze raz kawa
Radio czy płyta CD?   Zdecydowanie radio
Jaki rodzaj rękodzieła lubisz najbardziej?  Haft krzyżykowy i szydełko
Jezioro, morze, góry? Góry
Spacer, wypad za miasto czy wypoczynek w domowym zaciszu? Jestem domatorem więc najlepiej odpoczywam w domu
Którą porę roku lubisz najbardziej?  Zdecydowanie wiosnę
Co lubisz bardziej (jeśli chodzi o rękodzieło) - wykonywać prace "na życzenie" czy obdarowywać bliskie Ci osoby?  Dawanie prezentów jest najprzyjemniejsze
Sukienka czy spódnica, a może spodnie?  Spodnie
Jaka jest Twoja szczęśliwa liczba?  Nie mam takiej :)
Jaki jest Twój ulubiony kolor? Fiolet
Gdybyś nie zajmowała się tym rodzajem rękodzieła, którym się zajmujesz, to Twój padł by na.... (rodzaj rękodzieła)?  Chyba papierowa wiklina, jest to coś co bardzo mi się podoba.

Mam nadzieję, że mi wybaczycie ale nie przekaże tego wyróżnienia dalej. Jest tyle blogów, które na nie zasługują... Nie umiem wybrać tylko jedenastu.

Pozdrawiam gorąco :)

Listopadowy słoiczek

Dzisiaj krótko i zwięzłowato :) W słoiczku przybywa białych niteczek i niedługo pokaże skąd się tam wzieły :P

Echa komentarzy:

Piegucha - wysyłaj :P może się okaże, że igłą jest dużo szybciej niż szydełkiem :P

Danusia - próbuj!! Skoro mi się udało to Ty też na pewno to załapiesz :)

Ania38 - pięknie Ci dziękuję :* Już sobie zapisałam kilka "na przyszłość". Teraz tylko niech mi ktoś wolnego czasu troszkę podrzuci :D

Pagatek - moja też lądowała w kącie chyba ..naście razy. 

Lejdi.ana - szukałam głównie na YouTube i posiłkowałam się kursikiem z tej strony.

 Klanipaoldia - Bardzo dziękuję i zapraszam częściej!

Tusalowy słoiczek

W słoiczku nitek przybywa. Pomalutku ale cały czas :D Większość z nich to resztki szydełkowych dziabdziaków :P

Tusalowy prezent

Wreszcie się zmobilizowałam i skończyłam prezent na tegoroczną edycję TUSAL. Zrobiłam zakładkę do książki. Technikę blackwork bardzo lubię więc stworzyłam właśnie taką zakładkę. Podklejona filcem.

Wzorki robiłam z głowy, ot na bieżąco wymyślałam. Efekt końcowy bardzo mi się podoba więc mam nadzieje, że i nowej właścicielce też przypadnie go gustu. 

Reszta rzeczy, które właśnie "się robią" lub lecą do właściwych osób to na razie tajne przez poufne :P

Mam do was jeszcze prośbę. Kombinowałam z blogiem, co widać. Tylko czy teraz jest czytelny? Czy może coś zmienić? Jak myślicie?

Wrześniowy TUSAL

Dobrze, że zobaczyłam na innych blogach słoiczki Tusalowe bo inaczej zapomniałabym na amen.. A tu już miesiąc minął i czas pokazać co tam w słoiczku się dzieje. A dzieje się niewiele. Kilka nowych niteczek i tylko pisak w nim zamieszkał, żeby wiecznie mi nie znikał podczas pracy...

 Już wrzesień więc czas najwyższy pomyśleć o prezencie Tusalowym... Hmmm co by tu zrobić...? Za dużo pomysłów, za mało wolnego czasu.

Pozdrawiam was serdecznie :D

TUSAL 2012- sierpień

TUSAL lipcowy

W słoiczku przybyło kilka niteczek. Głównie zielonych dla odmiany z cytrusowego RR.

Tusal czerwcowy

W słoiczku przybyło kilka niteczek, głównie z tajemniczego obrazka :P

Tusal - maj

Majowa odsłona słoiczka.

Przybyło troszkę kolorków a to za sprawą tej kartki:

Wzorek znaleziony w rosyjskim odpowiedniku Cross Stitchera. Haft z takich łatwych, lekkich i przyjemnych a do tego szybkich :P

Pozdrawiam słonecznie :)

Tusal 2012 - kwiecień

W moim słoiczku Tusal'owym przybyło kilka niteczek różowych i żółtych. Skąd się tam wzieły zobaczycie już niedługo.

Echa komentarzy:

Cieszę się, że jajca mimo, że "poświąteczne" przypadły wam do gusty. Kolorowy kordonek kupiłam tutaj

Marcowy słoiczek

Trzecia już odsłona słoiczka TUSAL'owego. Jak widać na samej górze ścinki z białego i żółtego kordonka. Haha ciekawe czemu ? :P

Zaległy TUSAL

Wstawiam zaległe zdjęcie TUSAL'owego słoiczka. Wiem, że grubo po czasie ale czuję się usprawiedliwiona. Złośliwość rzeczy martwych dopadła mnie ostatnio i mój kochany lapcio poszedł na złom  :( Na szczęście już mam nowego złomka i pomału nadrabiam zaległości w blogowym świecie  :P

Następny post będzie totalnie zdjęciowy. Mam wam mnóstwo rzeczy do pokazania :P

TUSAL 2012 - odsłona 1

Pierwsza w tym roku odsłona TUSAL'owa. W moim słoiczku kilka kolorowych niteczek z RR'ów, reszteczki plastikowej kanwy... Słoiczek nie ozdobiony póki co bo chodzi mi po głowie pomysł na Pana Słoika. Ale ten pomysł musi dojrzeć, odleżakować i nabrać mocy urzędowej :) Panna Słoiczka z poprzedniego TUSAL'u niestety mnie opuściła. Mieszka teraz w pokoju dzieci, które za żadne skarby mi jej nie oddadzą :)