Cześć, Dzień dobry
Nie będę się rozpisywać bo robota mnie goni więc czas brak na jakieś długie wpisy.
Pogoda nie dopisuje leje i wieje :/ nie czuję , że dzisiaj mamy już grudzień .
Jakiś czas temu w tematyce świątecznej powstały bombki/zawieszki
Prawie ROK temu zamieściłam wpis odnośnie skrzynki wojskowej TU można zerknąć.
Dodam, że skrzynka pochodzi z roku 1965. 06.10
Skrzynka dłuuuugo czekała na swoją kolej.Jakoś nie miałam na nią pomysłu. Na dodatek z części skrzynki łuszczyła się farba . Nie mam zdjęcia bo zanim pomyślałam już zaczęłam działać.
Musiałam użyć zmywacza
straszna to robota :/
Na początku pracy miałam zamiar wyczyścić skrzynkę "do gołego"
ale zmywacz się skończył a cena tego w sklepie przyprawiła mnie o zawrót głowy.
40zł za puszkę.
Więc skrzynka stała sobie i się kurzyła, przekładałam ją z miejsca na miejsce.
W ten weekend postanowiłam coś z nią zrobić.
I wyszło tak jak wyszło :)
W środku napis be happy :)
Zdjęcia trochę słabej jakości
musicie wybaczyć ale słonka brak.
Specjalnie zachowałam etykietę, żeby można było zerknąć co w niej było wcześniej :)
Jak myślicie co będę w niej trzymać?
no wiadomo :)
I jak się Wam podoba ta skrzynka?
Pled się dalej dzierga. Czekam na dostawę włóczki.
Zdradzę tylko, że m2 pledu już jest
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję za każdy komentarz
i witam nowych obserwatorów :)