Przejdź do głównej zawartości

To normalne że dzieją się złe rzeczy

Czasem rym jest byle jaki
chociaż przekaz jako taki




właśnie taki wiersz Wam tworzę
lecz nie mówcie "o mój Boże"
bo ten wiersz jest wyjątkowy
jeśli zrozumiecie słowy
Tylko wtedy zrozumiecie
jesli zmienić się już chcecie





Światło
Blask nowego świata
Tego w którym kochasz brata
Tego w którym brat Cię kocha
Chcesz tam mieszkać
Powiedz wynocha
Złu które nas otacza
Zacznij wybaczać
Wszystko, co chce wybaczenia
Tylko tak można to zmienić

Krzywdy nie dzieją się po to byś czuł się nieszczęśliwy
lecz po to byś zrozumiał że ten świat nie jest dziwny
To normalne że dzieją się złe rzeczy
bo bez nich nie  umiałbyś być lepszy

Zrozumiesz jeśli jesteś gotów sprawić
by świat zbawić
z pomocą bohaterów
jakich na świecie żyje wielu






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu ...

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)