Do skutku doszła kolejna wymianka:)Tym razem z
mrumru wymieniłam się na czerwono-brązowy zamotek
W zamian otrzymałam dwa pudełeczka, które znajdą się pod choinką dla moich bliskich, ale mówiąc szczerze ciężko będzie mi się z nimi rozstać, bo pudełeczka uwielbiam i nigdy ich za wiele:)
Jako niespodzianka jeszcze kilka fantów się znalazło:)
Taki mały krążek...który w kąpieli zmienił się w uroczy ręczniczek:)Frajda była niesamowita:)
Dostałam również pierwsze dekoracje zimowo-świąteczne(jupi bo ja póki co czasu na to nie mam)słodkości,herbatki i cudnie pachnący krem do rąk:)
mrumru bardzo Ci dziękuję!!!
***
A wracając do poprzedniego posta dziękuję za wszystkie słowa pochwały:)
Marzeniami malowane-dziękuję za życzenia:)
Beva i anette196-wiem,że rogi wyglądają jak kurze łapki(niestety-to chyba wina mojego nieudolnego zdjęcia)ale w środku są druciki kreatywne,więc jest jeszcze pole manewru i podobno na czapie super wyglądają.Też się zdjęcia doczekać nie mogę, ale jak takowe do mnie trafi to pokażę:)
Miłego dnia