Czy u Was też takie słońce?! U mnie daje na całego! Aż się ma ochotę wybrać na spacer i połapać okiem aparatu te ostatnie (możliwe) w tym roku promienie... :)
Terceps zatroszczył się o to by nasze scrapy były full of colors... I zapodał tę pracę Tary Anderson.
oto ona:
oto ona:
A tak sobie poradziłyśmy z liftem poprzednim:
delikatna-scrapowiskowa immacoli
bałaganiarska noomiy
sprejowo-alfabetowa miraq
jesienna guru
niezapominajkowo-rubenowa agi
bieszczadzko-romantyczna dusiowej
i mroczno-sercowa tercepsa
Z niecierpliwością przebieramy nogami czekając na Wasze interpretacje kolorowego lifciora!!!
Co prawda to nie scrap, ale full of colours :)
OdpowiedzUsuńhttp://blekotahandmade.blogspot.com/2011/10/full-of-colours.html