Drogą głosowania,
Bezimienny Pulowerek został nazwany Moyen Age, czyli w wolnym tłumaczeniu Średniowieczny (brzmi to nieco dwuznacznie :).
W tej chwili wzór się testuje i mam ogromną nadzieję, że będzie gotowy do publikacji pod koniec maja.
A teraz mam na drutach prawdziwe cudo: włóczkę, która została dla mnie pofarbowana przez moją drogą koleżankę Elę z Milano.
Kolor jest niesamowity! Intensywnie różowy, amarantowy z niewielkimi przejaśnieniami, które bardzo ładnie układają się w robótce.
fotka jest autorstwa Eli
Jak tylko zobaczyłam te motki, od razu pomyślałam o małym wiosenno-letnim sweterku.
I taki się właśnie dzierga. A co z tego wyniknie to zobaczymy. Tym bardziej, że testuję nowy konstrukcję, od góry, w całości, jednocześnie z rękawami. I nie jest to continous.
Co do tej ostatniej to mam pewne zastrzeżenia, ale postanowiłam spróbować jeszcze raz. Tym bardziej, że jest wiele pięknych sweterków robionych tą właśnie metodą. Póki co mój projekt jest w powijakach i nie mam pojęcia czy mi się uda go skończyć.
A dzięki moim wspaniałym testerkom, które przyłączyły się do Wspólnego Dziergania Testowania, opis Prostego Sweterka jest wreszcie dostępny w sześciu rozmiarach: 2 (4, 6, 8, 10, 12) lat, w języku polskim i angielskim. Wystarczy kliknąć
tutaj aby pobrać opis bezpłatnie.
Dla Julki dzierga się już rozmiar na 6 lat, będzie trochę za duży ale to nic nie szkodzi. A swoją drogą, jak ten czas leci...