"Hej dziewczyno, spójrz na misia...
...białego misia..."
...kojarzycie to ? :)
Uszyty przeze mnie miś poza kolorem "futerka" niewiele ma wspólnego z tamtym smutaskiem z piosenki.
Mój jest pogodny i śpiący, może nawet jest towarzyszem snu maleńkiego chłopczyka. Powstał podobnie jak króliczek i kocyk z poprzedniego wpisu na zamówienie jako prezent z okazji narodzin małego chłopczyka.
Chłopiec nazywa się Staś, stąd odpowiednia literka na krawacie.
Miś wykonany jest z delikatnego polaru aby w dotyku był najmilszy jak to tylko możliwe.
Oczy i buzia wyszywane ręcznie.
♥♥♥
Magda