exploding box z okazji urodzin małej dziewczynki, kieszonki na dwóch skrzydełkach pozwalają na schowanie gotówki "na przyjemności"
Do zrobienia pudełeczka użyłam:
Papier z kolekcji Morning Star
Papier z kolekcji Love Story
Piórka DP Craft
Róże z wstążki ażurowej Marianne Design
Zapomniałam dodać, że kieszonki na gotóweczkę podpatrzyłam na innym blogu, niestety nie pamiętam gdzie,a bardzo tego żałuję, bo dużo tam cudów było :)
Moje pasje to moje życie...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marianne Design. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marianne Design. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 15 sierpnia 2013
poniedziałek, 22 lipca 2013
Róże w klimacie vintage
Wczoraj wieczorem naszło mnie na coś romantycznego, a że lubię klimat vintage, więc starałam się to połączyć na jednej kartce. Powstała taka praca, z wykorzystaniem papierów Marianne Design "Romantic vintage" oraz Prima "Divine Collections". Oczywiście nie mogłam się obyć bez pomocy mojego kochanego Big Shota i różnych wykrojników.
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Zlot scrapowy w Warszawie
W ostatni weekend zupełnie niespodziewanie zdecydowałam się pojechać na zlot i targi scrapowe do Warszawy - było warto :)
Chociaż obiecałam sobie, że w czerwcu nie wydam ANI ZŁOTÓWKI na scrapowe i dekupażowe przydasie, to wyjazd na zlot był wyższą koniecznością i zakupy były niezbędne. Wracając do domu czułam się jak prawdziwa zakupoholiczka, gdy tak dźwigałam naręcze toreb z łupami :)
Poznałam kilka sklepów, których wcześniej nie znalazłam w sieci, a mają ciekawą ofertę dodatków do kartek. Może kiepsko szukam, ale przyznaję się bez bicia, że nie udzielam się na żadnym forum scrapowym, nie mam kontaktu z innym scraperkami, wszystko co robię to własne pomysły albo inspiracje z YT.
Polecam:
I Kropka
Agateria
Stonogi - tutaj również są artykuły do decoupage, cen jeszcze nie zdążyłam porównać z innymi miejscami gdzie dotychczas robiłam zakupy, ale postaram się szybko to nadrobić.
Z dotychczas znanych sklepów w sieci największe wrażenie zrobiła na mnie zaprezentowana oferta towarów ze Scrappasji - gdzie każdy gość Zlotu otrzymywał gratisowy zestaw od Marianne Design, w zestawie cała masa cudów, np. wykrojnik, papiery, wstążki, sznurki... W przeciwieństwie do stoiska dystrybutora Marthy Stewart, gdzie za zakupy na kwotę 200 zł w "gratisie" dostałam długopis :)
Dzięki wizycie na zlocie mogłam pooglądać papiery i media "na żywo", porównać kolory i rozmiary opakowań. Nie miałam czasu na udział w żadnych warsztatach, ale i tak wyniosłam sporo wiedzy, inspiracji i nowych pomysłów.
Najnowsze nabytki prezentują się tak:
Jestem ogromnie ciekawa efektów pracy z masą papierową i foremkami Marthy Stewart - ciekawe czy
uda mi się znaleźć zamienniki tej masy innych producentów (czytaj: tańsze produkty).
Na komplet takich dziurkaczy polowałam już od dawna, ale zawsze szkoda mi było kasy, tym razem się zdecydowałam i nie żałuję :)
Jedynym minusem zlotu była temperatura na hali, która skutecznie wygoniła mnie do domu szybciej niż bym chciała - duszno i gorąco, współczuję wystawcom pracy w takich warunkach.
Teraz tylko czekajcie na prace z nowymi papierami - rączki mnie swędzą aby coś podłubać, ale praca zawodowa nie oszczędza i czasu na wszystko nieco brakuje. Dla zaostrzenia apetytów pokazuję kilka ostatnich prac, kartkowych i dekupażowych.
Dzięki wielkie za Wasze odwiedziny i komentarze.
Chociaż obiecałam sobie, że w czerwcu nie wydam ANI ZŁOTÓWKI na scrapowe i dekupażowe przydasie, to wyjazd na zlot był wyższą koniecznością i zakupy były niezbędne. Wracając do domu czułam się jak prawdziwa zakupoholiczka, gdy tak dźwigałam naręcze toreb z łupami :)
Poznałam kilka sklepów, których wcześniej nie znalazłam w sieci, a mają ciekawą ofertę dodatków do kartek. Może kiepsko szukam, ale przyznaję się bez bicia, że nie udzielam się na żadnym forum scrapowym, nie mam kontaktu z innym scraperkami, wszystko co robię to własne pomysły albo inspiracje z YT.
Polecam:
I Kropka
Agateria
Stonogi - tutaj również są artykuły do decoupage, cen jeszcze nie zdążyłam porównać z innymi miejscami gdzie dotychczas robiłam zakupy, ale postaram się szybko to nadrobić.
Z dotychczas znanych sklepów w sieci największe wrażenie zrobiła na mnie zaprezentowana oferta towarów ze Scrappasji - gdzie każdy gość Zlotu otrzymywał gratisowy zestaw od Marianne Design, w zestawie cała masa cudów, np. wykrojnik, papiery, wstążki, sznurki... W przeciwieństwie do stoiska dystrybutora Marthy Stewart, gdzie za zakupy na kwotę 200 zł w "gratisie" dostałam długopis :)
Dzięki wizycie na zlocie mogłam pooglądać papiery i media "na żywo", porównać kolory i rozmiary opakowań. Nie miałam czasu na udział w żadnych warsztatach, ale i tak wyniosłam sporo wiedzy, inspiracji i nowych pomysłów.
Najnowsze nabytki prezentują się tak:
Jestem ogromnie ciekawa efektów pracy z masą papierową i foremkami Marthy Stewart - ciekawe czy
uda mi się znaleźć zamienniki tej masy innych producentów (czytaj: tańsze produkty).
Na komplet takich dziurkaczy polowałam już od dawna, ale zawsze szkoda mi było kasy, tym razem się zdecydowałam i nie żałuję :)
Jedynym minusem zlotu była temperatura na hali, która skutecznie wygoniła mnie do domu szybciej niż bym chciała - duszno i gorąco, współczuję wystawcom pracy w takich warunkach.
Teraz tylko czekajcie na prace z nowymi papierami - rączki mnie swędzą aby coś podłubać, ale praca zawodowa nie oszczędza i czasu na wszystko nieco brakuje. Dla zaostrzenia apetytów pokazuję kilka ostatnich prac, kartkowych i dekupażowych.
Dzięki wielkie za Wasze odwiedziny i komentarze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)