Najpierw przerywnik. Dla relaksu zrobiłam dwie uśmiechnięte kartki. Dodam tylko, że mój tata wciągnął się w to moje kartek dłubanie. Jak gdzieś zauważy coś fajnego, to mi kupuje.No i te dwie kartki powstały dzięki zakupowi taty. Uśmiechnięte buźki na zimową handrę:
A teraz powrót do tematyki ślubnej. Ale obiecuję, że to (na razie) po raz ostatni.
a tu moja druga próba zmierzenia się z kopertówką. I o ile z tamtej byłam niezadowolona, tak ta usatysfakcjonowała mnie. Już wiem, gdzie popełniłam błędy i w tej je naprawiłam. Więc jak to mówią, człowiek uczy się całe życie :)
W kartkach udział wzięły: ćwieki, kwiaty, brązowy tusz ze Scrap.com.pl
Dziękuję wszystkim tu zaglądaczom i komentującym i życzę miłej niedzieli :)
cześć pracusiu jeden, kartki swietne wszystkie!!!! ślubne dalikatne i zwiewne usmieszkowe bardzo pomysłowe a kopertówka śliczna ( nie wiem co chiałaś od poprzedniej???) ja eszcze nie robiłam i muszę szybko naprawić ten błąd!!! Patent serduszkowy odgapiaj jeśli chcesz i Ci sie podoba ja też cos zgapię ale napewno napisze ze to Twój pomysł hi hi, żeby nie było ..... Ostanio równiez akupiłam ten jasnobrązowy tusz chociaż on mi raczej kakao przyupomina bo bardzo ni brakowało włąśnie czegoś jaśniejszego buziaczki Ewa
OdpowiedzUsuńMnie także bardzo się podobają:)
OdpowiedzUsuńA kopertówka wyszła świetnie:)
Buźki, super! Aż się uśmiechnęłam :)
OdpowiedzUsuńWeselna - świetna, stempelki ochy i achy....uwaga, zazdroszczę ;)
Kopertówka piękna.
Magda x
Fantastyczne karteluchy!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie... co do jednej ;)
:***
Zapraszam Cię po przyjacielskie wyróznienie:)
OdpowiedzUsuńkopertówka jest przesliczna :)
OdpowiedzUsuńRewelacja..... prześliczne rzeczy tworzysz, prześliczne..... będe tu zaglądała:)
OdpowiedzUsuń