Ale wracam, bo ile można się smucić, prawda? A na poprawę smutnych chwil i osłodę dostałam od Ludki cudne trzy wyróżnienia:
Nie wiem jak mam dziękować za tyle wyróżnień. Jest mi strasznie miło że ktoś uważa, że moja dłubanina i to co robię zasługuje na wyróżnienie. Ludko, jeszcze raz dziękuję Kochana :)
Oczywiście wyróżnienia puszczę w świat do innych niezwykle kreatywnych duszyczek, ale to w następnej notce, obecuję :)
No i nadal biegam w kółeczko i piszczę "iiiiiiiiiiiiiiiiiii" A piszczę i biegam bo....
przyjął mnie do swojego grona. No naprawdę: proszę mnie uszczypnąć
szanowna Pani niech przestanie piszczeć i się z nami skontaktuje !!! jak najszybciej adres jest podany na blogu. czekamy...
OdpowiedzUsuńA witam koelżankę z DT...to teraz walczymy razem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci z serca:)
OdpowiedzUsuń