Scrap(k)uj z nami: Moodboard

Witajcie :) 

Dziś praca na wyzwanie w Scrapki.pl.

Tym razem interpretujemy ten uroczy moodboard :)

 

Zabawa przy tworzeniu 

tego notesu bardzo mi się podobała.

Postanowiłam nawiązać do wszystkiego 

po trochu - do złota, do błysków,

kół i kółeczek, a także do kontrastów

granatu z różem,

form geometrycznych 

i romantycznych dodatków.

Ponadto ta okładka to moja furtka

do świata Projektu: Art Żurnal 2015.

Po tym jak powstała okładka,

wszystko się samo ułożyło

i zaczęły się tworzyć kolejne wpisy :)

Sama okładka stała się dla mnie

ogromną inspiracją.

Wykorzystane materiały:

Moje miejsce

Witajcie!

Dziś w ramach Projektu: Art Żurnal 2015 

przedstawiam moje miejsce.

To moje miasto, które wołało mnie 

pokonując odległość ponad 2000 kilometrów,

 no i... zawołało skutecznie. 

Mieszkam tu i żyję, scrapuję, śpiewam, 

pracuję, spotykam się z ludźmi.

Uwagi techniczne:

minimalizm w moim wydaniu 

to dwie mgiełki i złota akrylówka 

oraz jedna kredka akwarelowa

i jeden stempel :D

Malowane mgiełkami.

Broń Boże nie miała to być akwarela,

nie uzurpuję sobie tytułu

naczelnego malarza mojego miasta :)

Po prostu tak mi się namalowało, 

proszę mnie nie bić i nie gryźć :P

Więcej emocji niż techniki :) 

Autoportet

Witajcie!

Dziś w ramach wyzwań i zadań 

na blogu Kawa i Nożyczki - autoportret.

Podeszłam do tematu nieco metaforycznie, 

nie obrazując siebie "stricte", ale moje wnętrze, 

moje myśli - siebie, ale od środka.

Wierzę głęboko, że "ja" to nie ciało. 

I że to, co jest esencją mnie, tkwi wewnątrz 

i określa mnie samą. Dlatego nie będzie tu 

części mnie - będzie moja dusza - tylko i aż....

Mam na imię.....

Witajcie!

Postanowiłam, po porcji soliiiiiidnej motywacji 

ze strony Drugiej Szesnaście (dziękuję, kochana :) ) 

przystąpić do Projektu: Art Żurnal 2015.

Okładkę oczywiście pokażę Wam 

w dalszej kolejności :P

Pewnie w przyszłym tygodniu.

A teraz zadanie styczniowe - moje imię.

Oczywiście jak to ja, dopiero na końcu doczytałam, 

żeby unikać gotowych liter 

- więc wkleiłam sobie tekturowe :) za co przepraszam.

Cudne zdjęcie i dodatki z Cynkowych skarbów.

Napis na zdjęciu jest cytatem z wiersza,

który kiedyś popełnił Jan Brzechwa.

Nie lubię swojego imienia...