Kiedy hobby staje sie pasją

Dawno nie wrzucałem nowego materiał- brak czasu. Ale zdjęcia ciągle robię, w opracowaniu nowiutka sesja ślubna- mam nadzieję, że się Wam spodoba. A narazie kilka zdjęć pejzażu i makro zrobiony w ciągu ostatnich 2 miesięcy.

Pozdrawiam

W końcówce zeszłego roku miałem przyjemność wykonać serię zdjęć kosmetyków i przyborów kosmetycznych Pani Marzeny Marcinkowskiej. Roboty co nie miara, kolekcja jest ogromna, bardzo kolorowa i różnorodna. Nie mniej, dzięki uprzejmości gospodyni i szerokiemu wachlarzowi gadżetów udało mi się zrobić kilka fajnych ujęć. A poniżej zdjęcia:

Witajcie!
Wreszcie, po bardzo długim czasie wróciłem do zdjęć przyrodniczych. Tym razem teatrem działań był niewielki wąwóz w okolicy Barcina. Klimat jeszcze jesienny- liście i lód, chociaż pogoda była już wiosenna. Więcej ode mnie wkrótce, w tym pierwsze tego roczne zdjęcia ślubne. Pozdrawiam!

Dawno nie byłem na plenerze w nocy. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że jak już miałem godne towarzystwo to pogoda była średnia... Ale fotki wyszły w miarę ciekawę, zważywszy na małą ilość czasu poświęconą na ich zrobienie.

Trochę fotek z Krakowa z zeszłorocznych wakacji. Wiem, trochę późno, ale z drugiej strony lepiej późno niż wcale:) Oczywiście nie są to wszystkie zdjęcia, kilka trafi do cyklu o roboczej nazwie "Portas".












Nowy, 2011 rok czas zacząć. Jakie plany? Rozwijać się dalej, dokończyć dwa cykle zdjęć które za mną chodzą i wrócić do zabawy w ciemnię. To tak mocno ogólnie.