Wybaczcie mą małomówność, ale myśli jakoś nie chcą się układać w zgrabne zdania. Mam Wam tyle do pokazania, że chyba wolę by same zdjęcia mówiły za siebie...
Baza z brzozowych gałęzi, białe błyszczące szklane bombki, białe błyszczące gwiazdki, brokatowe owocki i kuleczki, akrylowe krople i egzotyczne owoce... Idę po kawę... kto ma jeszcze ochotę? :)))