Hej dziewczyny :)
Dziś makijaż w kolorach świetnych na lato. Już od dawna zastanawiałam się nad połączeniem kobaltu i brzoskwini. I tak dziś jakoś nie naszło. Wszystko krystalizowało się w trakcie tworzenia, a efekty są takie :)
Żeby uzyskać bardzo żywy kolor wymieszałam kobaltowy pigment z Kobo razem z Duralinem, z Inglota. Powiem Wam, że kresce do ideału duużo brakuje, ale strasznie ciężko pracuje się z tak uzyskanym eyelinerem. Kiedy zastygnie na powiece, ciężko cholerstwo zmyć czy poprawić.W dodatku na powiece tworzy się taka skorupka i kiedy chcemy kawałek kreski jeszcze domalować, to skóra się marszczy.
Ciężko z tym, ehh. Pomyśleć by można, że skoro tak trudno jest się pozbyć tej mazi, to nic się nie będzie rozmazywać, odbijać itd, a to wcale nieprawda. Wróciłam przed chwilą do domu, patrzę w lustro, a tam? W obu kącikach niechciane plamki :(
W niedzielę odebrałam też nowe perełki z Benefitu i już kilka zdążyło podbić moje serce :)) <3
Możecie dziś zaobserwować mocne rozświetlenie w wewnętrznym kąciku i zewnętrznym pod kreską, a to dzięki High Brow. Kredka jest tak mięciutka i tak pięknie się rozciera, że teraz używam jej już codziennie i jest moim must have. Nic jeszcze tak pięknie nie rozświetliło mi spojrzenia :). Co więcej, użyłam jej też dziś jako białej bazy, żeby wybiła mi kolor cieni :)
Eh, Benefit z każdym kosmetykiem podbija moje serce i już mogę się śmiało nazwać BeneGirl. Szkoda tylko, że ceny są takie "szalone".
I może teraz trochę prywatnie :) Zdradzę Wam, że już niedługo będę do Was pisać z Londynu:D Bilet zakupiłam wczoraj, ale jeszcze to do mnie do końca nie dociera. Na razie uśmiech mi z twarzy nie schodzi. Później się zaczną nerwy, ale teraz chcę się tylko cieszyć, korzystać z tego, że "moje dziewczyny" są ze mną i niczym się nie przejmować. Życzcie mi powodzenia :D:D
Użyłam:
Twarz:
CC krem Clinique Medium Light
Korektor Makeup For Ever ( 06 )
Poder Benefit Hello Flawless ( Shell)
Róż Benefit Coralista i Dandelion
Oczy:
Baza pod cienie Kobo
Benefit High Brow
Sleek Oh so special ( Bow, Boxed, Wrapped up, Ribbon )
Cienie Kobo ( 104, 106 )
Pigment Kobo ( 408 )
Inglot płyn Duraline
Catrice Eyeliner w żelu ( 01 )
Benefit Tusz do rzęs they're real
Usta:
essence stay with me ( 02 )
Pędzle:
Hakuro: H50S, H55, skośny, do kresek, H17
Kuleczka z essence
Donegal, płaski języczkowy :)
Tak jeszcze myślę, że co do kresek, to może wina pędzelka? Sama już nie wiem. Z catrice rodzi sobie lepiej, ale cóż, efekt jest fajny. Tyle, że bawić się tak codziennie, to niezbyt fajnie.
OXOXO
Ps, jeśli macie chwilkę, wejdźcie na stronę Makeupgeek i kliknijcie w serduszko :) Nie trzeba się logować.