poniedziałek, 21 marca 2016

Ostatnia z jajkiem, a nawet dwoma...

Ostatnia kartka wielkanocna w tym sezonie. Zdjęcie robione skoro świt, jak jeszcze nie zrobiło się wystarczająco jasno, więc jakość taka sobie... Ale karteczka zasługuje na "zaistnienie", jako że  ze wszystkich moich tegorocznych najbardziej mi się podoba :)


Jaja embossingowane na gorąco.


Pozdrawiam wiosennie!

środa, 16 marca 2016

Jeszcze jedno jajo...

Schemat ten sam, który wykorzystałam przy poprzednich karteczkach - tym razem wersja fioletowo zielona :)




Pozdrawiam wszystkich, którzy tu zaglądają! :)

niedziela, 13 marca 2016

Jajecznie...

Robienie kartek nie jest specjalnie moją mocną stroną... Ale nie wyobrażam sobie wysyłać takich gotowych ze sklepu, więc przy wszystkich możliwych okazjach jednak jakieś powstają :) Tym razem poszłam na łatwiznę i dwie są prawie identyczne, a trzecia sztukowana z resztek. Schemat ten sam, jedynie jajko sobie zmediowałam tuszami wodnymi, więc siłą rzeczy każde jest nieco inne :)





Pozdrawiam wiosennie!

środa, 9 marca 2016

Doodling...

Aktualne wyzwanie artjournalowe w ArtGrupie ATC polega na czymś, co po polsku można śmiało nazwać bazgranie - z angielskiego doodling. Zauważyłam, że ostatnio w księgarniach pojawiły się nawet specjalne książki, a raczej malowanki z przeróżnymi bazgrołami (niekoniecznie w negatywnym tego słowa znaczeniu), które można sobie kolorować lub uzupełniać według własnej koncepcji. Ma to ponoć odstresowywać. Nie wiem, bo nie próbowałam :) Na mnie wyzwanie wywarło efekt lekko stresujący - długo nie wiedziałam jak ten doodling ugryźć. Ostatecznie stanęło na czymś, co prezentuję poniżej. W sumie to taka namiastka, ale chyba nie dałam się porwać szaleństwu rysowania szlaczków, kropek, kresek i większej powierzchnię nie udało mi się zagospodarować ;)



Jeżeli jesteście ciekawi jak inni sobie poradzili z tym tematem, to zapraszam tutaj :)

sobota, 5 marca 2016

Pierwsza gwiazdka...

Mimo, że nie mogę się już doczekać wiosny, to scrap jeszcze w świątecznym, bożonarodzeniowym klimacie :)
Całość na papierach z 13@rts, tym razem bez mgiełek, ale za to z brokatowym splashem, gesso, i mikrokulkami zatopionymi w crackle accents :)





Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa pod poprzednimi wpisami :)

niedziela, 21 lutego 2016

Our time...

Spontaniczny scrap z potrzeby serca i wykorzystania przepięknych kwiatków, których posiadam dość sporo, ale jakoś nigdy nie mam odwagi używać w obfitości :) Zachęciło mnie do tego wyzwanie w Scrap Shop pt. "Kwiaty, kwiaty i jeszcze raz kwiaty". Nie wiem czy to są TE ilości, o których myślą Organizatorki, ale dla mnie ilość jest całkiem spora (3 duże, 5 małych i 1 płócienny) :)


Te małe hortensje są mojej własnej produkcji.






Pozdrawiam serdecznie!