Pokazywanie postów oznaczonych etykietą album. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą album. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 27 stycznia 2025

Art journal...

W grudniu i pierwszej połowie stycznia robiłam tematyczne wpisy do art journala. Jeden wpis na każdy dzień grudnia wg z góry narzuconych tematów. Całość zamknęłam w harmonijkowym albumie, który robiłam podczas transmisji na żywo dla sklepu Zielonekoty.pl. Powtórkę możecie obejrzeć tutaj (<-- click).
Jak to u mnie bywa, było dużo zabawy mediami, stemplami, czasami trochę przewrotnie, czasami spontanicznie, a innymi razami wszystko wg zaplanowanego pomysłu.








Pozdrawiam serdecznie!

niedziela, 28 lipca 2024

Album z podróży...

Na blogu sklepu ZieloneKoty.pl trwa jakże wakacyjne wyzwanie pod tytułem "Podróż czas zacząć", więc mam dla Was inspirację w tym temacie.


Tym razem postanowiłam zrobić prosty albumik, w którym znalazły się zdjęcia z mojej ostatniej podróży. Wykorzystałam do niego 2 arkusze papieru scrapowego z jakiejś starszej kolekcji Mintay Papers. Spodobało mi się, że są one bardzo kolorowe i idealnie pasują do wakacyjnego klimatu. Każdy papier przecięłam na 4 części (czyli miałam 4 kawałki o wymiarach 15x15cm), po czym każdą część złożyłam na pół. Mój album ma więc wymiary 7,5x15cm. Sklejałam te części tak, żeby powstały kieszonki (od góry jest otwór), w które można wsunąć dodatkowe zdjęcia, bilety lub inne pamiątki. Brzegi każdej karty potuszowałam żółtym tuszem distress w kolorze scattered straw, dzięki czemu wszystkie ładnie się dopasowały do siebie i dodatkowo ociepliły całość. Przed przyklejeniem zdjęć, wszystkie strony dodatkowo ozdobiłam tuszując na fioletowo wzór przez maskę. Następnie w niektórych miejscach odbiłam stempel ze wzorem pisma i utrwaliłam go białym pudrem do embossingu. Przed odbitką warto pamiętać, żeby powierzchnię papieru przetrzeć proszkiem antystatycznym (ja używam tego w buteleczce z pędzelkiem), bo dzięki temu drobinki pudru będą osiadały tylko tam, gdzie odbijemy wzór. Dodałam też trochę chlapnięć rozwodnioną czarną kredką distress crayon oraz trochę większe kleksy, które miałam już pod kontrolą dzięki właściwemu stemplowi (to ten z dużym liściem).
Każde ze zdjęć obrysowałam czarnym cienkopisem, dzięki czemu zyskały taką dodatkową ramkę. Niektóre miejsca zostawiłam wolne, żeby dopisać notatki z podróży.
Polecam Waszej uwadze jeszcze napis na okładce. Litery pokryłam preparatem glossy accents, dzięki czemu wyglądają jak emaliowane.
Album spinają dwa metalowe kółka, które postanowiłam nieco ukryć wiążąc na nich kolorowe wstążki. Przysłowiową wisienką na torcie jest metalowa zawieszka - aparat fotograficzny.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć przybliżających szczegóły.






Mam nadzieję, że przypadła Wam do gustu ta inspiracja. Jak widać, album można zrobić szybko i nie potrzeba do niego zbyt wielu gadżetów, a jest naprawdę bardzo fajną pamiątką.

I jeszcze raz zapraszam na wyzwanie!



niedziela, 20 listopada 2022

Pozytywnik...

Dzisiaj w ramach inspiracji dla ZieloneKoty.pl, chciałam pokazać mini albumik. Mieści się w dłoni, co widać na jednym z załączonych zdjęć. U mnie skrywa on pozytywne cytaty, stąd nazwa "pozytywnik". Ta forma może z powodzeniem mieć również inne przeznaczenie - np. na zapisanie ważnych dat, zebranie kilku niewielkich zdjęć lub pamiątkowych wpisów - pozostawiam to Waszej kreatywności.

Albumik jest zrobiony z jednego arkusza papieru 30x30cm i złożony w taki sposób, że powstały jeszcze dodatkowe 3 kieszonki, w których ukryłam tagi z życzeniami dla osoby, której go podaruję.


Do ozdobienia okładki wykorzystałam jedną z ramek z foremki Primy. Wyjątkowo nie pokryłam jej czarnym gesso, tylko białym. Następnie nałożyłam płynną farbę akrylową, którą rozcieńczyłam wodą, co finalnie dało ciekawy efekt zacieków i przetarć. Na sam koniec ramkę przetarłam błyszczącym woskiem. We wnętrzu umieściłam tekturkę z napisem, którą pokryłam przezroczystą pękającą pastą.

W środku, na każdej ze stron, znajduje się wybrany przeze mnie cytat oraz dekoracja składająca się z odbitek stempli, papierowych postaci od Tima Holtza, taśmy washi oraz różnych wyciętych elementów.





Jeśli jesteście zainteresowani konkretnymi produktami, których użyłam, to zapraszam na blog Zielonych Kotów i do sklepu

Pozdrawiam serdecznie!



wtorek, 20 września 2022

Koperta z ciekawą zawartością...

Z potrzeby chwili powstała taka oto niezwyczajna kopertka. Wnętrze skrywa kilka pozytywnych słówek i moje ulubione vintage postacie od Tima Holtza 😊

Taka forma może być równie dobrze małym albumikiem z kilkoma ulubionymi zdjęciami. 






Pozdrawiam serdecznie!


środa, 6 kwietnia 2022

Wakacyjny albumik...

Zatęskniłam za latem i wakacjami, więc sięgnęłam po zdjęcia z zeszłorocznego urlopu i postanowiłam zrobić wspominkowy albumik. Jest bardzo prosty - z jednego arkusza papieru 30x30cm. Złożony w taką jakby książeczkę, u mnie pomieścił 6 zdjęć, ale spokojnie można go rozbudować i dołożyć kolejne. Tła na poszczególnych stronach przygotowałam samodzielnie, wykorzystując do tego płytkę żelową i farby akrylowe. Żeby nie było za bardzo monotonnie, dodałam odbitki stemplami Tima Holtza, które pokryłam białym pudrem do embossingu.

Na okładce dodatkową ozdobą są kwiaty - stemple z AB Studio - pokolorowane kredkami distsress crayons w kolorach Spiced Marmalade, Mustard Seed i Vintage Photo.

Literki napisu pokryłam glossy accents, dzięki czemu zrobiły się wypukłe i pięknie błyszczą - wyglądają jak emaliowane.

Zdjęcia uzupełniłam opisami, żeby nic nie uleciało z pamięci :)




Mam nadzieję, że spodobał Wam się pomysł na taki nieskomplikowany albumik. A jeśli jesteście ciekawi jakich konkretnie produktów użyłam, to zapraszam po szczegóły na blog ZieloneKoty.pl i do sklepu na zakupy 🥰

Pozdrawiam!



niedziela, 21 lutego 2021

More Than Words - guest designer...

Mam ogromną przyjemność gościć dzisiaj na blogu More Than Words jako gościnna projektantka. Zaproszenie pojawiło się w związku z wygraną styczniowego mini wyzwania. Nie spodziewałam się, że moje ATC będzie cieszyć się aż takim uznaniem :)

Przygotowałam pracę na lutowe wyzwanie ROMANCE&ROSE. Te dwa słowa razem od razu skojarzyły mi się ze wszystkimi, których kocham. Dlatego uznałam, że najlepszym projektem będzie album, w którym można zamknąć romantyczne zdjęcia i zachować wspomnienia.  To kolejny album, który zrobiłam od podstaw, tym razem nie szyty, tylko klejony. Okładkę ozdobiłam pięknym stemplem z AB Studio, a także moimi nowymi stemplami, maską, mgiełką i motylkiem. Mam nadzieję, że poczuliście się choć trochę zainspirowani :)




Tak prezentuje się tył albumu.




Zapraszam do zabawy!


Dziękuję za wszystkie odwiedziny i serdecznie pozdrawiam 💕

niedziela, 10 stycznia 2021

Art journal...

To mój debiut jeśli chodzi o robienie szytych albumów/notesów. Zainspirował mnie pokaz Anai, do obejrzenia tutaj. Teraz widzę, że mogłam parę rzeczy zrobić inaczej (np. maskowanie grzbietu, ale i tak jak na pierwszy raz, to jestem z niego bardzo zadowolona. Najprzyjemniej ozdabiało się okładkę - jest trochę mediowa, ze stemplami, chlapnięciami - tak jak lubię.




I na pierwszej stronie wklejona już karta, którą pokazywałam tutaj.


Journal zgłaszam na wyzwanie bloga More than Words - "Beginnings and washi tape"



sobota, 26 września 2020

Wakacyjny albumik...

Jeszcze chyba nigdy nie udało mi się być tak na bieżąco ze zdjęciami z wakacji :) W oprawie letnich wspomnień z Beskidu Żywieckiego pomogły papiery Mintay - Wilderness. Wystarczyło trochę tuszu, stempli i kwiatków spryskanych złotą mgiełką i całość gotowa :)






Pozdrawiam serdecznie!