Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Turcja. Pokaż wszystkie posty
    Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Turcja. Pokaż wszystkie posty

    czwartek, 27 grudnia 2012

    Kilka ostatnich obrazków

    Bardzo brzydka pogoda za oknem?
    TO WAS JESZCZE DOBIJĘ, bo coś znalazłam :D
    ostatni post z Turcji!


    Turcja to bardzo piękny kraj. Z niesamowitymi mieszkańcami i ciekawą kulturą
    Jednocześnie mnie przyciąga i odrzuca
    Tajemnicza. Oj bardzo
    Ale mieszkać bym tam nie chciała
    Kocham Polskę :D










    Torebka Kari. Napis mnie rozwalił xD

    Pod pomnikiem Atatürka. Najważniejszej postaci we współczesnej historii Turcji. Jego wizerunki są w każdym domu, na pieniądzach, nawet na zegarku menadżera naszego hotelu! Wszyscy darzą go niesamowitym szacunkiem!

    Uwielbiam drzwi! To moje fotograficzne spaczenie! Niestety tam niewiele mnie zachwyciło, będę musiała wrócić do Włoch/Hiszpanii/Portugalii... Tam mają najlepsze :P










    TO GDZIE JEDZIEMY ZA ROK??????
    ( ja proponuję kolej transsyberyjską!)

    poniedziałek, 29 października 2012

    Jedzenie

    Uwielbiam jeść. To moje małe uzależnienie. I to nie tylko słodycze.
    Uwielbiam pyszne potrawy o dziwacznych smakach a najbardziej kocham sziwaczne kombinacje!
    W Turcji mogłam szaleć ile dusza zapragnie! Dzięki szwedzkiemu stołowi nakładałam wszystkiego po trochu i próbowałam każdej potrawy!
    Dawno nie jadłam takich ilości :3


    W kolejce po jadło. Kasi coś odbiło xD

    środa, 24 października 2012

    Basen

    Każdy szanujący się hotel ma basen. W Turcji mają je nawet restauracje.
    A więc rano pobudka i hop do basenu!
    Chillout z dobrą książką pomieszane z szaleństwami z koleżankami i zapoznanymi Rosjanami (którzy nie mówili na dodatek po angielsku. Nie przeszkodziło nam to w zaprzyjaźnieniu się i wspólnemu spędzaniu czasu :D)


    UWAGA! (nadchodzi wypowiedź pełna ironii) ten post został przygotowany tydzień temu! A zdjęcia zrobiłam w zeszłym miesiącu :O Tak! Dokładnie! 
    Publikuję go od dentysty.
    Mógłby pojawić się po moim powrocie do domu, koło godziny 23
    Drogi anonimie, uważam, że ważniejsze jest to, że dbam o czytelniczki w ten sposób, że dodaję wpisy regularnie, a nie kiedy dokładnie je przygotowuję (wtedy szła by seria 5 postów na dzień)
    Bardzo Cię przepraszam, że mam własne, ciekawe życie i muszę wcześniej wszystko zaplanować :<
    Może wg Ciebie przygotowanie takiego wpisu to banał. Zazdroszczę. Ale skoro piszesz anonimowo, na pewno nie włożyłeś nawet kszty energii w założenie bloga i sprawdzenie jak to jest prowadzić go regularnie (bo zakładam, że nie piszesz z anonima po to, żeby się ukryć. To byłoby tchórzostwo  do którego tak uczciwa osoba się nie posunie). Wyobraź sobie, że ja te zdjęcia robię, wybieram, przerabiam, czasem opisuję. Często robię je seriami... ale po co ja się w ogóle tłumaczę? będę sobie prowadzić bloga jak mi się chce :P
    Weź nie czepiaj się głupot, szkoda na nie życia tracić. Ja nie mogę, miejcie w sobie trochę polotu jakiegoś ludzie. Wyjdźcie na dwór, do kina, cokolwiek. W internecie nie ma prawdziwego życia!

    (nie bądźcie złe, że denerwuje mnie anonimowy komentarz <3 mówiłam już setki razy, że nie czuję się nimi urażona. Mnie po prostu boli, że wchodzą tu ludzie tak negatywnie nastawieni do Świata. Sio, sio stąd!)



    i na koniec suchar:
    Ile wierteł ma dentysta? 
    Sto ma, to logiczne!

    Dobra, zostawiamy nędzne komentarze i wracamy do zdjęć :D


    poniedziałek, 15 października 2012

    Marmaris

    Dopiero wróciłam z uczelni. Na pocieszenie, mam nadzieję, że i dla was, fotki za Turcji :))

    Tak jak już wcześniej wspominałam, Marmaris to miejscowość typowo turystyczna. Dlatego architektura jest wyraźnie zeuropeizowana i nastawiona na klientów, ale można uświadczyć kilka ślicznych perełek. Klimatycznych zakątków!

    Widoki z autokaru

    poniedziałek, 8 października 2012

    Morze


    Czy zdążyłam już powiedzieć, gdzie byłyśmy?
    Nie zdziwiłabym się, gdybym zapomniała o tym wspomnieć, sama miejsce naszej destynacji poznałam dzień przed wylotem :D
    A więc byłyśmy w uroczej miejscowości Marmaris (południowo zachodnia Turcja) położonej tuż nad morzem, przy klimatycznej zatoczce otoczonej ze wszystkich stron górami! To miejsce typowo nakierowane na turystów, dlatego niewiele jest zabudowy charakterystycznej dla tego kraju. Za to hotele oglądać można wszelkiej maści!

    piątek, 5 października 2012

    W powietrzu!

    Moja idea co do podziału postów zdjęciowych jest dosyć toporna.
    Nawet mogę zaryzykować stwierdzenie, że BARDZO toporna :P

    Postaram się cały materiał podzielić na logiczne i spójne części, które jednocześnie przekazywałyby coś sobą. 

    Na początek idzie samolot.
    Latanie.
    Zawsze chciałam latać.
    Marzenie częściowo spełnione, w sercu cały czas telepie się niespokojnie niedosyt.

    ---- WYLOT ----

    środa, 3 października 2012

    Szpanerskie wczasy (video)


    Ku mojemu zdziwieniu na początek na bloga trafi videoblog! :O
    Montowałam go wczoraj 5 godzin, ale nadal jest baaaaardzo długi
    Na dodatek miał być pamiątką przede wszystkim dla uczestniczek wyjazdu, dlatego może w niektórych momentach przynudzać

    Podzieliłam go na 6 części
    Wylot, Turcja w dzień, Turcja nocą, nasze imprezy, szalony układ taneczny i powrót

    Dużą część zajmuje przelot samolotem, ale to nie moja wina. Po prostu się zakochałam :D

    (sprawdźcie w jakiej rozdzielczości oglądacie, bo dostępna jest HD :)
    piosenki, które wybrałam leciały non stop przy basenie i kojarzą mi się potwornie z naszym wyjazdem!


    na zdjęcia trzeba chwileczkę poczekać, bo muszę wybrać te najlepsze.
    Chociaż film pokazuje ruchomy świat, to mimo wszystko w moim odczuciu to zdjęcia mówią więcej ;)

    ENJOY!



    PS. jednogłośnie uznałyśmy, że najlepsza scena to ta z 8:48
    Ryba robiła pompki pode mną w toalecie w jednym z klubów xD

    poniedziałek, 24 września 2012

    Mamy wakacje!


    tak, tak, tak, TAAAAAAAAAAAAAK!
    na reszcie jadę na wakacje nad morze, do jakiegoś cieplutkiego kraju i uciekam na tydzień z jesiennej już Polski
    do Turcji

    jestem teraz gdzieś w przestworzach. Pewnie umieram właśnie na zawał lub zastanawiam się co z blogiem
    Postaram się aktualizować go regularnie, może uda się dorwać jakiś komputer. Jeśli to nie wyjdzie możecie śledzić mnie dzięki facebookowi. https://www.facebook.com/CiasteczkaTynki
    na pewno coś tam wrzucę (o ile sprzęt elektroniczny nie zbuntuje się, co bardzo lubi robić ;__;)

    Wybaczcie mi też ewentualne niepublikowanie komentarzy, będę wszystko nadrabiać po powrocie (reeeety, jakie skomplikowane zabiegi taktyczne :P)

    korzystając z okazji chciałam przedstawić moją wyjazdową ekipę. Tak, żebym nie musiała się martwić zbędnymi opisami przy przyszłych postach, których z pewnością nie będę pisała w tak komfortowej atmosferze. Przy okazji mogę zapewnić, że wideoblog, a raczej pamiętnik z wakacji, który powstanie z ich udziałem nie będzie nudny :D