Dzisiaj tak szaro-buro za oknem..jakby jesiennie wiec przypomniałam sobie, że tak jeszcze całkiem niedawno szaleliśmy na podwórku, biegaliśmy, puszczaliśmy bańki...i dziś właśnie o bańkach słów kilka.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mama ma oko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mama ma oko. Pokaż wszystkie posty
9 "Mamo, boję się ciemności"
Każdy się czegoś boi...ja też się boję...
Lęki bywają różne...często irracjonalne ale są tak silne, że nie możemy z nimi normalnie funkcjonować....staramy się z nimi walczyć...z różnym skutkiem...czasem nam się udaje wygrać...innym razem tłumimy je, zagłuszamy....ale one ciągle gdzieś są...
Jednak zawsze warto próbować znaleźć na nie jakiś sposób:)
11 Kąpielowe rytuały czyli mama ma oko na ośmiornicę Tomy i balsam PAT&RUB :)
Moje dzieci, chyba jak każde uwielbiają wieczorne kąpiele.
Zakończenie dnia nie jest ważne bez wanny pełnej piany i zabawy w wodzie:)
My, rodzice, powinniśmy zadbać o to, żeby te kąpiele były atrakcyjne:)
Dlatego foremki, kubeczki z dziurkami, łyżeczki, butelki są u nas niezbędne:)
27 Mama ma oko na....jeździk Moover:)
Postanowiłam wprowadzić nowy dział....moja obiektywna opinia na temat wybranych zabawek, które mamy, które polecamy...wszystkie wady i zalety moim okiem:)
Na pierwszy rzut jeździk Moover:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)