Sporting CP - Orlen Wisła Płock. Mohamed Aly znokautowany. Bramkarz długo nie podnosił się z parkietu
12/09/2024, 08:30 GMT+2
Mohamed Aly przeżywał trudne chwile podczas meczu Sportingu Lizbona z Orlen Wisłą Płock w inauguracyjnej kolejce Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Egipski bramkarz gospodarzy został uderzony w głowę piłką rzuconą przez Przemysława Krajewskiego. Przez dłuższą chwilę nie był w stanie podnieść się z parkietu.
To była 18. minuta meczu w Lizbonie. Skrzydłowy Wisły znalazł miejsce do oddania rzuty z ostrego kąta, wybił się i z całej siły rzucił, próbując zmieścić piłkę między ramionami bramkarza. Trafił w głowę.
Aly padł na parkiet i długo nie mógł dojść do siebie. Leżał oszołomiony na parkiecie. W pewnym momencie konieczna okazała się interwencja zespołu medycznego, ucierpiało bowiem oko zawodnika. Dopiero po dłuższej chwili zdołał się podnieść i wrócił do gry.
"Naiwny sposób oszukania bramkarza"
- To nie był najlepszy pomysł - komentował w Eurosporcie całą akcję Michał Wszołek. - I nie chodzi o Przemka Krajewskiego na prawym skrzydle, ale żeby tak naiwnie rzucać prawą ręką z prawego skrzydła takiemu bramkarzowi jak Aly - dodał.
I wyjaśnił, że Egipcjanin jest tego typu zawodnikiem, który nie unika interwencji głową, a czasami wręcz ich "szuka". I bywa w tym skuteczny, jak zresztą w tym przypadku. Rzut Krajewskiego nie zmienił bowiem wyniku na tablicy.
- To był naiwny sposób oszukania bramkarza - podkreślił raz jeszcze komentator meczu.
Nieudany początek Orlen Wisły Płock
Orlen Wisła Płock swój inauguracyjny mecz w tegorocznej odsłonie Ligi Mistrzów przegrała ze Sportingiem CP 29:34.
Kolejne spotkanie rozegra 18 września we własnej hali, gdzie podejmie Dinamo Bukareszt.
Transmisja w Eurosporcie i na platformie Max
(macz/twis)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Udostępnij
Powiązane tematy