Witam Was bardzo serdecznie.
Dziękuję bardzo za wszystkie odwiedziny
i komentarze pod poprzednim wpisem
i komentarze pod poprzednim wpisem
dotyczącym moich haftowanych robótek.
Jest mi niezmiernie miło, że tyle osób odwiedziło mnie.
Jest mi niezmiernie miło, że tyle osób odwiedziło mnie.
Czy brakuje Wam zimy?
Bo mnie tak. Bardzo.
Brakuje mi zimy takiej śnieżnej, lekko mroźnej
z tańczącymi na wietrze śnieżynkami.
Z drzewami otulonymi śniegową pierzynką.
Z radosnymi, rumianymi dziećmi lepiącymi bałwany
i zjeżdżającymi na sankach z pobliskiej górki.
Co mam w zamian?
U mnie dzisiaj od rana słonko,
na termometrze + 1 ale w ciągu dnia będzie cieplej,
na termometrze + 1 ale w ciągu dnia będzie cieplej,
śniegu ani śladu.
Pochowałam świąteczne dekoracje.
Zostały tylko te zimowe.
Zostały tylko te zimowe.
A w drodze do sklepu
zauważyłam na trawniku kwitnące stokrotki.
Nie wierzycie?
Ostatnie dni spędziłam pracowicie przy kartkach na różne wyzwania.
Dzisiaj przedstawiam Wam te dla Anny
https://iwanna59.blogspot.com/2019/12/kartki-przez-cay-rok-2020.html
Jest trochę zimy na nich.
Miałam problem z przebiśniegami.
Ale znalazłam papier z Galerii Papieru
"Usłane różami" i na nim pośród innych kwiatów wiosennych
były przebiśniegi.
Tu więc są przebiśniegi i dużo białego koloru.
Tu jest kolor biały, przebiśniegi i baranek.
Tu kolor biały i baranek.
A tu przewaga koloru białego.
W tym roku zapisałam się również na zabawę u Ani
https://kreatywnajacewiczowka.blogspot.com/2019/12/499-kosci-zostay-rzucone-kreatywne.html
Wyrzucone kości wskazały na sznurek.
Stąd też ta kartka, ze sznurkiem wędruje na to wyzwanie.
Zabawę u Ann uważam za zrealizowaną.
Na koniec pokazuję to, czego jeszcze nie pokazywałam.
Taka przestrzenna "swing".
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Następnym razem pokażę potrójne sztalugi.
Zapraszam więc znów do mnie.
Zofiko