poniedziałek, lutego 04, 2013

Max Factor Lasting Performance


 Kolejny wypróbowany podkład. Czy okaże się dobrym? Dla mojej problematycznej cery? Czy zakryje wszystko, co powinno zostać zakryte? Czy utrzyma się przez cały dzień?
Wiele mam pytań, gdy kupuję podkład, ponieważ potrzebuję:

  • sporego krycia
  • zmatowienia
  • długo się utrzymującego
  • nie zapychającego



Jak widać na załączonym obrazku jestem posiadaczką 3 odcieni.

  • 105 - Soft Beige
  • 106 - Natural Beige
  • 111 - Deep Beige (kryjący)




 105

106
106

Producent: Podkład o przedłużonej trwałości. Nie ściera się przez cały dzień i nie brudzi ubrań. Dobrze kryje, ale ma dość lekką formułę. Nadaje się do cer normalnych - tłustych. Duży wybór odcieni. 





 Moje zdanie: 
Długo się utrzymuje na twarzy, prawie cały dzień.
Nie kryje mocno,
Nie matuje na długo, ale tego producent nie obiecuje,
Ma lekką formułę,
Dobrze się rozprowadza, 
Nie zapycha,
Brudzi ubrania, 
Duży wybór odcieni,
Wydajny,
Ciemnieje na twarzy!,
Cena, regularna cena to 60 zł, jak za taki produkt, to trochę za drogi.

Podsumowując: Dla mojej tłustej, problematycznej cery to nie jest dobry produkt. Nie radzi sobie z kryciem, czy też matowieniem. Jeśli jednak Wy, macie ładną cerę, nie musicie dużo zakrywać to polecam, bo to dobry produkt.

Czy sięgnę po niego jeszcze raz?
Pewnie tak, jeśli poradzę sobie z moimi problemami.


Miałyście go? Jakie jest Wasze zdanie na jego temat? :)
Jakich używacie podkładów?

Buziaki

Ps: Na pewno pojawią się notki, o których pisałyście w ostatnim poście, jeśli chcecie coś jeszcze - zajrzyjcie TU i dopiszcie swoje propozycje. :)

46 komentarzy:

  1. Moja mama kiedyś go używała i była zadowolona. Z tym że jej cera jest idealna to i co tam zakrywać ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. A próbowałas Revlon Color Stay?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wypróbuj, ja Ci go bardzo polecam. Na allegro cena to około 30 zł :)

      Usuń
  3. Szkoda, że ciemnieje na twarzy, a z podkreślaniem skórek nie ma problemu ?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli u mnie też by się nie sprawdził - mam cerę mieszaną, błyszczącą się w strefie T :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam go kilka lat temu i byłam z niego bardzo zadowolona:) Ja miałam ten w odcieniu 102:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miała go. Teraz mam ten 3w1 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam nigdy tego podkładu, ale lubię Max Factor ze względu na sentyment do ich świetnych mascar :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja osobiście używam kremu bb z garniera , jak narazie jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nominuję Cię do The Versatile Blogger Award - szczegóły na moim blogu.

    mandyemilyrainbow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze nie używałam, ale myślę, że byłby dla mnie ok :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć, zapraszam - nowy wpis...trochę się denerwuję, bo nie wiem jaka będzie Twoja opinia :/ dodałam filmik

    Zapraszam: ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. efektów można się spodziewać po miesiącu stosowania najwcześniej :)

    a ten podkład jest dla mnie idealny i dobrze kryje ;) nie matuje zbyt fajnie, ale od tego mam puder

    OdpowiedzUsuń
  13. mam nr 106 i jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja używam podkład z La Roche Posay. Ciężko jest mi się przestawić na inny, zawsze się boję, że moja skóra źle zareaguje na taką nowość ;) A co do odcienie, to zawsze wybieram te najjaśniejsze :)

    Pozdrawiam! :]

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja używam podkładu Rimmel Stay Matte. Dla mojej mieszanej skóry jest w sam raz :)
    A tak trochę nie na temat, kosmetyki i hop hop w tle, jestem w blogowym niebie :D Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cena trochę wysoka ale nie miałam jeszcze z nim styczności ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie używam mocno kryjących podkładów. Ale Tobie życzę powodzenia w poszukiwaniach bo chyba już sporo ich wypróbowałaś:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak, La Roche Posay mają podkłady :D Jeszcze o nim recenzji nie pisałam, ale mam zamiar :D Na pewno niedługo się pojawi ;)

    Dziękuję bardzo za dodanie do listy obserwowanych! :) Robię to samo! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. No, to dosyć ciężkie się określić co do stylu. Sama nie potrafię przypisać do siebie konkretnego. A co do tego podkładu, to kojarzy mi sie z dzieciństwem, moja babcia go używała kiedyś! :D Chyba, że mi się pomylił z jakimś podobnym... ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Teraz mam zamiar zakupić Revlon, później może złapię akurat ten na promocji :P

    OdpowiedzUsuń
  21. momentami mam wrażenie, że jestem dizwna, bo pierwszy podkład (!) kupiłam sobie w listopadzie ubiegłego roku, czyli mając dobrze ponad 19 lat, hahahaha :D nie używałam tego, ale wszędzie czytam o różnych podkładach, że w sumie to trudno wybrać cokolwiek. :3

    OdpowiedzUsuń
  22. mialam go kiedys i faktycznie nie jest to zly podklad i mam o nim podobne zdanie jak Ty - mi sie sprawdzal ale moja twarz nie jest jakas problematyczna wiec byla z niego ogolnie zadowolona .... obecnie uzywam podkladu z lavery i jednak porownujac go tego maxfactor - to lavera sprawdza mi sie o wiele wiele lepiej - pozdrawiam agata

    OdpowiedzUsuń
  23. posiada go, jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. jeśli ciemnieje to absolutnie nie jest dla mnie, jestem raczej bladolica więc nie wyglądała bym estetycznie z plamami :)

    OdpowiedzUsuń
  25. kiedys chcialam kupic, ale jednak wzielam rimmela :D .p.s nie, na studniówce miałam zupełnie inną :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Do tej pory często wychodze bez mejkapu, bo nie chce mi się ogarniać rano :D

    OdpowiedzUsuń
  27. ja mam od dawna 105 i jest dobry;D

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze go nie miałam ale jednak przy mojej cerze nie zda egzaminu, ale nie powiedziane że go nie wypróbuje, jak już kiedyś uporam się z moimi problemami z cerą:)

    OdpowiedzUsuń
  29. To w takim razie zupełnie nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zgadza się, mam zamiar zakupić Revlon Colorstay :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Myślę, że była zadowolona, ale nie miałam pojęcia, że kosztuje aż tyle. ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. mają bardzo łądne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam go, ale przy nim nie zostałam, bo nie mogłam dobrać odpowiedniego koloru nio i właśnie ciemniał na buzi. U mnie się też ścierał. Teraz używam Colorstay.
    Dziękuję za odwiedziny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Chciałam go wypróbować ale jak nie sprawdza się na tłustej cerze to nie mam co marzyć ;P
    Fajny i ciekawy blog - obserwuję z chęcią ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zastanawiałam się nad jego zakupem, ale zostałam przy moim Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
  36. maiłam kiedyś ten podkład ale się z nim niestety nei polubiłam, chociaż bardzo chciałam :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Brudzi ubrania, ciemnieje na twarzy i ta cena- podziękujemy mu

    OdpowiedzUsuń
  38. Wiesz, teraz jestem po pierwszym i drugim w trakcie użyciu, i muszę przyznać że od razu włosy są gładsze, tyle co zauważyłam. Jak narazie mogę polecić. :D

    OdpowiedzUsuń
  39. dziękuję, przyda się :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wiem. Kiedy tylko wchodzę na Twojego bloga, kojarzysz mi się z muzyką. Muzyka to wielkie "coś" i tego się trzymaj! Szczęście jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  41. no to leniuchuj ile wlezie! :D

    OdpowiedzUsuń
  42. mialam go i co jakis czas wracam do niego dla mnie byl oki i tez mam problematyczna cere

    OdpowiedzUsuń
  43. A jak się sprawuję w ciepłe dni?Musze poszukać dobrego podkładu na lato,niestety mam co zakrywać :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!

Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!

Copyright © 2016 ZMIENIONY RYTM , Blogger