Przedstawiam wam moją paletkę, która jest już wypełniona.
Kocham te cienie wszystkie razem i każdego z osobna.
Codziennie używam all that glitters - na całą powiekę :)
Czasem dodaję do niego 'sable' - w załamanie.
Pięknie się razem komponują.
Bardzo często maluję oczy na brązowo i wtedy niezastąpiony jest 'woodwinked' - na całą powiekę. Jeden cień a wygląda gdybyśmy pracowały nad makijażem przynajmniej trzema różnymi odcieniami.
I 'bronze' - również przepiękny w załamie lub do smoky eye.
Póki co na pewno przez długi czas nie zacznę kolejnej paletki, ale jeśli już kiedyś to nastąpi to z pewnością zagoszczą tam 'naked lunch' i 'soba'.
a tutaj macie recenzje poszczególnych cieni:
WOODWINKED
ALL THAH GLITTERS
BRONZE