Grunge, czyli "śmieciowanie"jest stylem, który w mojej opinii jest kwintesencją zabawy: treścią, formą i szczegółem. Na projektach tego typu mogłoby się znaleźć praktycznie wszystko, co trafi twórcy w ręce. Ten styl jest najczęściej definiowany jako ciężki, "męski", techniczny - ja chciałabym pokazać Wam jednak jego inną stronę - tę bogatą, szaloną i - być może - bardziej kobiecą? Może nazwijmy ją umownie - industrialnym barkiem.
Nie każda z nas lubi tylko rzeczy "ładne i błyszczące" - wielobarwne koraliki i guziki, cekiny i kolorowe oczka, ćwieki, broszki, zapinki... może warto zerknąć też łaskawszym okiem na chropowaty metal, zębatki, śrubki i nakrętki? Dlaczego nie zestawić zatem na swoich pracach elementów delikatnych z topornymi? Eleganckich z siermiężnymi? Kobiety są przecież tak pełne sprzeczności... a na dodatek każda z nas ma w sobie coś ze sroki :)
W trakcie tego warsztatu zamierzam przekonać Was o tym, że stworzenie pracy zahaczającej o style grunge wcale nie jest trudne. Postaram się udowodnić, że w scrapbookingu ogranicza nas tylko nasza własna kreatywność, a codzienne przedmioty są doskonałym dodatkiem do naszych prac. Pokażę przykłady projektów z tego nurtu, przedstawię swoje doświadczenia w komponowaniu takich layoutów i przedstawię różne techniki, dzięki którym można otrzymać inspirujące efekty. Wyjaśnię, jak zastosować wybrane materiały i media tworząc wraz z uczestnikami pełny "barokowy" scrap - krok po kroku. Uczestnicy warsztatów będą mieli możliwość pracy z materiałami, których sama używam na co dzień - naszych rodzimych producentów, a także papierami i mediami najbardziej znanych firm zachodnich.
Uczestnicy proszeni są o zabranie:
- własnych podstawowych narzędzi do cięcia (nożyk, nożyczki, mata, linijka),
- kleju,
- ulubionych pędzelków (różnej grubości),
- gąbki i ciemnego tuszu do postarzania brzegów,
- kilku "znalezisk" z własnej kolekcji: guziki, zapinki, metalowe i plastikowe drobiazgi, koraliki, oczka itp (sprawią, że praca będzie miała bardziej "indywidualny" charakter),
- oraz minimum 2 fotografii (optymalne będzie zdjęcie czarno-białe, wyraziste - postać, portret, element nieożywiony, niezawierający zbyt wielu drobnych szczegółów,
gdyż mogą się one zlać z resztą kompozycji). Polecam zdjęcia matowe, od fotografa
lub wysokiej jakości wydruk z drukarki na matowym papierze fotograficznym.
Bardzo mile widziane:
- ulubione stemple - zwłaszcza takie, które tworzą ładne "tło" (nie koniecznie - na zajęciach będą dostępne),
- ulubiony tusz do stemplowania - odcienie czerwieni, rudości, brązu, czerń (będzie dostępny),
- nagrzewnica lub suszarka,
- fartuch.
Podczas warsztatu prowadzący zapewnia takie narzędzia jak: trymer, tusze do stemplowania i stemple, maski, media kolorowe, nagrzewnica, suszarka, dodatkowe nożyczki, pędzle, gąbki czy igły.
Wykonana praca jest własnością uczestnika.
Koszt warsztatu: 110zł/os.