Pokazywanie postów oznaczonych etykietą narzędzia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą narzędzia. Pokaż wszystkie posty

środa, 24 maja 2017

Pytanie o to jak i w jakim programie rysować schematy





"Weraph, próbuję nauczyć się rysowania diagramów do tutorialu. Twoje są fantastyczne! Czy mogłabyś zdradzić, w jakim programie je rysujesz? Być może źle się do tego zabieram, bo utknęłam i nie mogę tego tematu rozgryźć" Agnieszka S. 

"Hejka. Czy znasz może jakiś darmowy lub niedrogi program graficzny z koralikami w którym mogłabym robić schematy? Wiele moich pomysłów wpadło w czarną dziurę mojego umysłu bo nigdzie nie zapisałam." Dorota



Odpowiadam

Niestety nie spotkałam się z gotowym programem do tworzenia schematów z koralików. Kilka lat temu miałam okazję testować wersję demonstracyjną, bardzo okrojoną, francuskiego programu stworzonego do tego celu, jednakże projekt nie był rozwijany i w konsekwencji nie jest już kompatybilny z aktualnymi systemami operacyjnymi (np. Windows 7).

Zatem do wykonania schematu czy wzoru niezbędny będzie program graficzny z możliwością tworzenia grafik wektorowych. Sama schematy tworzę w Corel Paint Shop Pro, jednakże wystarczy bezpłatny program taki jak na przykład GIMP (tutaj można go pobrać).

Najważniejsze dla mnie jest narysowanie koralika. Od tego zaczynam pracę z nowym wzorem. Jeśli w schemacie potrzebne będą różne rodzaje lub rozmaite wielkości koralików, staram się zachować mniej więcej skalę rozmiaru pomiędzy nimi. Warto na początku też się zastanowić nad kolorystyką schematu, czytelne są schematy różnokolorowe.

Następnie pozostaje nam poukładać koraliki tak aby odzwierciedlały rzeczywistość. Jeśli nasz schemat ma oś symetrii to można tez wykorzystywać narzędzia odbicia (poziome czy pionowe). Możemy je też obrócić. Jeśli w początkowym kołeczku znajduje się 5 koralików, to każdy koralik jest obrócony względem kolejnego o 72 stopnie (360/5 = 72).
Należy zatem skopiować pierwszy koralik i go wkleić.




Wklejony obrócić o 72 stopnie. Skopiować obrócony koralik i wkleić, a następnie obrócić o kolejne 72 stopnie.  Najlepiej każdy koralik tworzyć na nowej warstwie obrazu, aby następnie ewentualne poprawki były możliwe.




Mile widziane jest zaznaczanie na schemacie tego co już mamy wykonane, jako jaśniejsze koraliki. Zanim przejdziemy do kolejnego etapu (pamiętając o częstym zapisywaniu naszych graficznych poczynań), używamy rozjaśniania (brigthness).

Aby schemat nie odbiegał od rzeczywistości zwykle rysuję i plotę w tym samym czasie. Pozwala mi to na weryfikację projektu pod względem układu koralików czy też liczby użytych koralików.

Jeśli coś szczególnie sprawi Tobie trudność w tworzeniu schematu, nie wahaj się zapytać!




Skomentuj lub udostępnij:

czwartek, 1 grudnia 2016

Pytanie o igły do koralików




"Nie potrafię sobie wyobrazić rozmiaru np. igły a właściwie jej oczka. Jakie najlepiej kupić?" Iwona
"Mam jeszcze pytanie o igłę, bo kupiłam w pasmanterii zestaw igieł i koraliki toho na kadoro i kurcze połowa koralików nie przeszła przez oczko. Rozm 110 koralików. Czy stosuje Pani jakąś specjalną igłę? czy połowa koralików do wyrzucenia?" Arletta J


Odpowiadam

Kiedy potrzebujemy igły do pracy z koralikami, warto zwrócić szczególną uwagę na dwie rzeczy. Na rozmiar (tj. grubość) igły oraz wielkość oczka. I tak:

 - rozmiar 10 będzie współpracował z koralikami w rozmiarach od 6/0 do 11/0, ale z tymi ostatnimi może być już lekki problem przy ciaśniejszych dziurkach lub wielokrotnym przechodzeniu przez koralik.

- rozmiar 12 jest najbardziej uniwersalny, ponieważ pasuje do koralików w rozmiarach od 8/0 do 12/0. Może nadać się też do 15/0 ale bywa, że nie każdy kolor będzie przechodził przez tę igłę (np. ciaśniejsze są metallic czy inside-colour)

- rozmiar 13 to igła, która pomoże nam w trudnych sytuacjach, jest cieniutka i przejdzie przez niemal każdą dziurkę. Niestety trzynastki są bardzo wiotkie, szybko tracą swój pierwotny kształt i praca nimi na dłuższa metę jest niezbyt przyjemna.

W zależności od firmy jaką wybierzemy igły posiadają mniejsze lub większe oczka do nawlekania nici. Mniejsze oczka bywają kruche i często sama łamię igły właśnie w tym miejscu. Do moich ulubionych marek igieł należą Royal (niedostępne od kilku lat w Polsce), Pony, John James (w skrócie JJ, występują krótkie i długie igły). John James oferuje również komplety igieł w serii Crafter's Collection, np. rozmiar 12, 11 i 15. I te zestawy również uważam za godne polecenia, chociaż igły są dosyć twarde i przy dużych naprężeniach się łatwo łamią.

Kupując igły ważna jest jeszcze jedna sprawa - trzeba je kupować na zapas! Nie znamy dnia ani godziny kiedy złamie nam się igła!

Pisałam już o igłach do nawlekania koralików, specjalnie zaprojektowanych do tego celu.


A czy Ty masz ulubione igły?


Skomentuj lub udostępnij:

czwartek, 29 września 2016

Pytanie o wyższośc nici nad żyłką (lub odwrotnie)


"Mam pytanie - jakich nici używasz? Próbowałam szyć plecionki żyłką, ale skończyłam szybko, bo żyłka strasznie się plątała. Ty też tak masz? Co kupić?" Agata K.

Odpowiadam

Zapytać czy szyć żyłką czy nicią - to jak zapytać co było pierwsze jajko czy kura. Można spotkać się ze zdaniem, że żyłka jest fatalna, plącze się i niszczeje z upływem czasu. Albo że nici są fatalne, zrywają się, mechacą i nie trzymają kształtu. Zatem napiszę co osobiście myślę o żyłkach i niciach.

Żyłka
Mianowicie, żyłek używam do plecionek przestrzennych, np. ważek, albo do plecionek gdzie kolor żyłki/nici ma znaczenie, np. do szycia ściegiem brick stitch na bazie metalowej.

Na zdjęciu Latawce i O-taki komplet z ledwie widoczną żyłką.

Wybieram takie żyłki, które są odporne na promieniowanie UV. Najczęściej używam żyłek wędkarskich premium. Moje ulubione to żyłki firmy Jaxon. Żyłka może się zerwać w kontakcie z ostrą krawędzią koralika, a z taką krawędzią żadna materia nie wygra:) Żeby natomiast żyłka się nie plątała, należy delikatnie przeciągać ją przez każdy koralik, używając jak najmniej siły. To właśnie mocne szarpnięcia, przeciągania na siłę, sprawiają, że żyłka zawija się jak sprężyna i plącze niesłychanie. Istotne jest też by obcinać żyłkę ostrymi nożyczkami, tępe szarpią jej brzeg co tez sprawia, że często się plącze. Warto zwrócić uwagę na grubość żyłki - im grubsza tym mniej się plącze. Używam żyłek o grubości 0,14, a częściej 0,16mm.

Nici
Nici natomiast stanowią doskonały materiał do nośników do naszyjników czy dopasowanych bransoletek peyote. Wybieram nici pod kolor pracy, najczęściej korzystam z nici białych lub czarnych. Moje ulubione marki to Sono (Nozue Sonoko) i Miyuki. Lubię je z uwagi na to, że są fabrycznie nawoskowane bardzo mocno. Te nici nie mechacą się, pod warunkiem, że szyje się maksymalnie 60-70 centymetrowymi odcinkami. Inne nici dostępne na rynku np. nymo, one-g według mnie wymagają mocniejszego nawoskowania niż fabryczne. Można również używać nici typu Tytan 60/80 Ariadny, ale te z kolei nie zaskarbiły mojego serca przez to że się rozplątują (prawdopodobnie nawoskowanie by pomogło). Zasadnicza zaleta nici to że je widać, co mniej męczy oczy. 

Do większości plecionek nici można stosować zamiennie z żyłkami. W moim warsztacie tak właśnie jest! Zatem pozostawiam Tobie rozstrzygnięcie dylematu - nici czy żyłka:)

A w skrócie:
Giętkie plecionki - nici
Sztywne plecionki - żyłka
Krosno - nici
Sznury szydełkowow-koralikowe - nici
Ścieg brick stitch - żyłka
Haft koralikowy - żyłka lub nici



Skomentuj lub udostępnij:

wtorek, 8 marca 2016

Pytanie o igły do nawlekania koralików




"Proszę mi doradzić jaką igłę kupić do 11/o i jakie nici bo te co mam są za grube!!!" Lilia Cz.

"Kordonek jest za gruby, żeby go nawlec do małej igły, a z kolei większa igła nie wchodzi w koraliki. Jak nawlekać nić na igłę?" Anna P.


Odpowiadam:

Do nawlekania koralików można zastosować zwykłe igły do koralikowania tudzież haftu koralikowego, jednakże ich zasadniczą wadą jest niewielkie oczko, z dużą skłonnością do pękania. Aby przewlekanie nici przez ucho igielne nie było tak frustrujące, na szczęście, wymyślono igły tzw. BigEye, z ogromnym oczkiem.
Igły te raczej nie nadają się do plecenia ani do haftu koralikowego (nie są ostre), ale do nawlekania są idealne!

Igła taka ma oczko przez całą swoja długość:



Przez to nawet najgrubszy kordonek może zostać nawleczony w ułamku sekundy.

Na rynku znaleźć można te igły w szerokiej palecie rozmiarów. Zwykle stosuję te krótsze, maksymalnie czterocentymetrowe.

Nabyć można je między innymi w:
 - Kadoro
 - Beading



Skomentuj lub udostępnij:

poniedziałek, 22 lutego 2016

Pytanie o szydełko do szydełkowania sznurów




"Jakie szydełko kupić, chcę zacząć szydełkować węże z koralików?" Magda O.


Odpowiadam:

Najlepsze będzie szydełko dopasowane do grubości nitki jaką będziemy szydełkować. Uniwersalnym wyborem zdaje się być 1 mm (czyli numer 6), ale osobiście szydełkuję 0,85 mm najchętniej. Grubość wybranego szydełka ma wpływ na zwięzłość sznura (poprzez wielkość oczek). Oprócz rozmiaru szydełka, należy dopasować rodzaj - z rączką czy bez. Tutaj odsyłam do testu na szydełkach, jaki przeprowadziłam jesienią 2015r.

http://koralikowaweraph.blogspot.com/2015/10/szydeka-z-raczka-testowanie-z-galpastem.html


Skomentuj lub udostępnij: