tak, tak...koniec kto się nie załapał to bardzo mi przykro, ale już za mikołaje w tym roku się nie wezmę :)
Jakoś mi się "przeszyły :))" . Muszę odsapnąć przed Świętami przy myciu okien i ogólnym krzątaniu się po domu.
A tak, prezentuje się ostatnia moja gromadka.
Z reniferem....
I bez....
Pozdrawiam.