Prawie koniec! Miałam nadzieję, że dzisiaj pokażę Wam już całość, ale niestety się nie udało :(
No trudno! Next time będzie już w ramce i z imionami obdarowanych :) No i datą rzecz jasna!, co by nie zapomnieli tego cudownego dnia :p (bo podobno co niektórzy płci... (nie)pięknej* mają z tym problemy czasami) hihi :)
W welonie zastosowałam taką specjalną nitkę jakby z poliestru (?!) z maminych zapasów ;) Welonik się dzięki temu ładnie świeci. Szkoda że na zdjęciach tego nie widać :(
Ale ślicznie :))
OdpowiedzUsuńTakiego wzoru jeszcze nie widziałam - przepiękny obrazek. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńŚledzę tę pracę od samego początku jak ją pokazujesz i muszę powiedzieć,że bardzo pięknie to wyszło.Pozdrawiam gorąco i czekam na końcowy efekt:)
OdpowiedzUsuńPięknie! Masz talent:)
OdpowiedzUsuńdziekuję za wizyte i tyle miłych słów!
OdpowiedzUsuńsliczne te Twoje xxx.
serdeczne
śliczne:) obdarowani na pewno będą zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńAniu, jesteś genialna:) Powstało prawdziwe dzieło:) Młoda para na pewno będzie miło wspominać ten szczególny dzień przez długie lata:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny będzie;)
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek!
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach haftu w ramce nie było tego tak widać: co za misterny welon! Super.
OdpowiedzUsuń