Właśnie znalazłam na dysku foto - komplecik z bursztynami.
Wykonałam go moją ulubioną techniką.
Jest co prawda sprzed kilku lat, ale mnie już się tęskni za powrotem do serii w tym klimacie. Zatem i motywacyjnie go zamieszczam.
Niesymetryczny jest, to fakt, ale to moje "zboczenie"...
Powiem Wam, że strasznie zimno o tej porze. Właściwie całą noc - od kilku godzin - mam strasznie zimne dłonie. Znowu... Może zaśpiewamy słoneczną piosenkę...? ;)
Ok, już zmykam, nie będę tak z samego rana Was swoim śpiewaniem straszyć. Na szczęście czeka na mnie zwierzątko futerkowe, więc teraz będzie już tylko cieplej...
Miłego Dnia! :))
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą komplet. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą komplet. Pokaż wszystkie posty
środa, 2 czerwca 2010
Komplet z bursztynami.
Etykiety:
biżuteria,
bursztyn,
kolczyki,
komplet,
naszyjnik.,
posrebrzany,
sweetheart
czwartek, 5 listopada 2009
Dziś będzie ślubnie. ;)
Czasowo nie mam dostępu do aparatu, dlatego przypomnę projekt z zeszłego roku.
Komplet został wykonany specjalnie dla Magdaleny na ślub. Magda chciała, aby przeważały w nim kryształki Swarovskiego. Miał być dopasowany do sukni w kolorze białym ze złotymi dodatkami. Udało się nawiązać do stylu sukni głównie przez cyrkonie, które delikatnie podkreśliły zdobienia. Dodałam też spękany kryształ górski, aby nawiązać do samej sukni i rozjaśnić bransoletę. Przyznam, że efekt mile nawet mnie zaskoczył, bowiem współgrał nawet z bukietem, o którego kolorach wcześniej nie wiedziałam!
A tak prezentowała się Panna Młoda z kolczykami...
To nie jest mój ostatni projekt ślubny.
Jak tylko znajdę fotki, przypomnę inne, między innymi dość bogatą bransoletę z kryształków Swarovskiego.
Póki co pozdrawiam Was! :)
Komplet został wykonany specjalnie dla Magdaleny na ślub. Magda chciała, aby przeważały w nim kryształki Swarovskiego. Miał być dopasowany do sukni w kolorze białym ze złotymi dodatkami. Udało się nawiązać do stylu sukni głównie przez cyrkonie, które delikatnie podkreśliły zdobienia. Dodałam też spękany kryształ górski, aby nawiązać do samej sukni i rozjaśnić bransoletę. Przyznam, że efekt mile nawet mnie zaskoczył, bowiem współgrał nawet z bukietem, o którego kolorach wcześniej nie wiedziałam!
A tak prezentowała się Panna Młoda z kolczykami...
To nie jest mój ostatni projekt ślubny.
Jak tylko znajdę fotki, przypomnę inne, między innymi dość bogatą bransoletę z kryształków Swarovskiego.
Póki co pozdrawiam Was! :)
Etykiety:
blog,
bransoleta,
foto,
kolczyki,
komplet,
kryształ górski,
kryształki,
ręcznie,
rękodzieło,
suknia,
Swarovski,
sweetheart,
ślubna,
ślubne,
zamówienia
Subskrybuj:
Posty (Atom)