Z końcem września jak i każdego miesiąca w tym roku przyszła pora na pokazanie babeczki oraz kartki bożonarodzeniowej.
We wrześniu rozpoczyna się rok szkolny więc Sylwia w swoim babeczkowym Sal-u zaproponowała nam taki hafcik :).
Oj, dzieci pewnie nie cieszyły się z końca wakacji ...
Miałam trochę kłopotów z tą babeczką ponieważ musiałam ze trzy razy pruć, a wszystko przez, to, że w jednym kwadracie zamiast 10 kratek miałam 11. Ale, to nic, bo nie wiem jakim cudem zrobiłam za dużo o jeden kwadrat (10x10) w całym wierszu hihi.
Mimo wszystko wyszywanie tej babeczki, to była sama przyjemność :).
Do końca zabawy zostały już tylko trzy ... Październikowa będzie fajniutka z wiewióreczką :).
Muffinka już była, to teraz pora na kolejną kartkę bożonarodzeniową. Tym razem temat na wykonanie kartki podała nam Rudlis.
Trzeba była przygotować kartkę w stylu skandynawskim czyli:
"minimalizm
prostota
stonowane barwy z dodatkami czerwieni, niebieskiego
wzory inspirowane przyrodą i naturą, delikatne paski i kratki
połączenie czerni z bielą."
Po pierwszej linijce ucieszyłam się, że w końcu coś dla mnie hihi. Wiedziałam też, że mam odpowiedni papier i od razu pomyślałam "jak dobrze, że go wcześniej nie wykorzystałam" :).
Dosyć gadania ... Oto moja interpretacja.
Muszę się Wam przyznać, że wyjątkowo jestem z tej kartki zadowolona :).
Ciekawa jestem jakie będą kolejne wytyczne na przygotowanie październikowej karteczki ...
Na sam koniec zostawiłam "coś" po czym pomyślałam "uff w końcu" ... :).
Pewnie wiele hafciarek tak jak ja ma w głowie/planach wyhaftowanie "czegoś" ale ciągle nie może znaleźć odpowiedniego schematu.
Ja tak mam/miałam z portretem Jana Pawła II i Japonką.
Niestety tego pierwszego wciąż poszukuję ale w końcu udało mi się znaleźć Japonkę idealną :).
Jestem tym obrazem zachwycona w końcu mam odpowiednią kreację, piękną twarz i tło, które współgra z całością.
Niestety nie mogę się od razu zabrać za jej haftowanie ale na pewno kiedyś się doczeka ... Przecież nie na darmo szukałam jej kilka lat :).
Cieszę się, że do mojej zabawy zapisały się kolejne osoby. Razem ze mną jest nas 12 kobietek. Uzbierała się całkiem niezła ekipa :).
Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie komentarze, które u mnie zostawiacie. Cieszy mnie ogromnie, że mnie odwiedzacie i zostawiacie po sobie ślad :).