Czas mija latka lecą :) sowy i anioły też;)

 A dzień dobry wszystkim :)
Dawno mnie tu nie było,ale się pracowało,szyło i cuda wianki robiło;) Dziś wielki dzień bo moja jedyna córcia,(no więcej się nie dało bo to rodzina o silnych męskich genach  i same chłopaczyska u nas)kończy 16 lat.Matko jak ten czas uleciał jak woda przez palce .A dopiero co tuliłam w ramionach czarny łepek a włosy aż pod brodę miała, że  musiałam obciąć  jej jak miesiąca nie miała bo wiły jej się wokół szyi Na oddziale po urodzeniu pielęgniarki jej kitkę na czubku związały hihi o taka to modelka była ;)A teraz pannica wyrosła wyższa ode mnie ,mądra i chyba mądrzejsza i dojrzalsza niż ja w jej wieku byłam.Ma mocny charakter da sobie radę w życiu:)Kocham Ją taką jaka jest i jaka będzie kiedyś .Kocham Jej złości Jej śmiech .Kocham Ją za to że jest...

No dość prywaty;) uszyłam małą sowę przytulankę trochę na życzenie tylko ,że inną niż na załączonym obrazku dostałam.I tak jakoś mało mi było to doszyłam torebeczkę.I teraz czekam czy się spodoba jednej małej panience:) jak myślicie?

                      Poszyłam też dla moich dziewczyn z kulinarnej blogosfery takie panienki

Miłego wieczoru wszystkim zaglądającym i pamiętającym życzę:)

Aniołek brelok i torebka z króliczkiem

 Dzień dobry po świątecznie:)
Pewnie wszyscy jesteście najedzeni i nie możecie już patrzeć w kierunku lodówki?Hihi Ja się objadałam słodkościami masakrycznie i obiecałam ,że po świętach nie tknę nic słodkiego.
 Hehe obiecanki trwały do południa ;)Zrobiłam kawy i ...babką przegryzłam.
Nie mam silnej woli jeśli chodzi o wypieki i w sumie to doszłam do wniosku ,że przecież sama karać się nie będę ;)))) Święta spędziłam bardzo leniwie ,choć nie tak do końca bo byłam nawet z Jaśkiem na sankach wiec co nieco kalorii zgubiłam.
Jeszcze przed świętami uszyłam anielice w formie breloka do torebki taka pasuje  albo do auta. W każdym razie ta  ma być na szczęście, dla córki na egzamin końcowy w gimnazjum .

                                            A tu królisia:) Uszyłam dla pewnej 6latki

                                                             I jest ozdobą torebeczki .

I na koniec mam pytanie? CZY CHCECIE WZIĄĆ UDZIAŁ  CANDY;D?

I na koniec jeszcze prośba :) Jeżeli możecie to udostępnijcie u siebie na blogu ,fb.
                                                    http://youtu.be/IsVuvVGaTus
Może komuś się uda wrzucić cały film bo moja wyszukiwarka chyba nie może;(

Kolorowo na niepogodę i mistrz w domu:)

Dziś paskudnie na dworze i słońca mi się chce.Niech pada śnieg czy deszcz tylko choć trochę słoneczka  żeby wyjrzało:)Ja w każdym razie czaruję pogodę i kolorowe torebki poszyłam  tym razem z konikiem albo to nie konik tylko jednorożec;) Jak zwał tak zwał i jedno i drugie z kopytkiem:)Czarujmy kochane czarujmy kolorami, niech ta wiosna w tym roku się tylko nie spóźnia .Niech o czasie rozkwitnie i słoneczkiem nas otuli.

 Troszkę się pochwalę choć nie lubię i nie bardzo umiem się chwalić swoimi dziećmi ale się pochwalić muszę  moim synem,który to zdobył 1 miejsce w turnieju klasyfikacyjnym  wojewódzkim w tenisie ziemnym do 10 lat:)) To już 2 wygrany turniej w tym roku. Za 2 tyg mistrzostwa polski.

                                                   rozkochałam się w kwiatuszkach:)

                                                                        róg ze srebra

                                     Kokardka to u mnie obowiązek,kocham kokardki:)

I serduszko też się znalazło,w sam raz na walentynki:)

                                             
                                                     A dla smarkaterii etui na chusteczki

A na koniec tez się pochwalę ale z innej beczki:))

Pani od angielskiego chciała mojego syna przygotować do konkursu bo stwierdziła że zdolny chłopaczyna a ten jej odpalił"czy pani myśli że ja to tylko nauką żyję" No nogi mi się zmiękczyły,dobrze że kobitka żartowna i bardzo tolerancyjna :) No i idź człowieku na zebranie i bądź przekonany ze własne dziecię to grzeczne i nie pyskate przynajmniej w szkole;)

Potworki i wyróżnienia

Oj dziś przygotujcie się na dłuuuugi post :))

  Rozszyłam się w tych torebkach że przy okazji jak szyłam wróżkowe to mój Jasiek też sobie zażyczył torebki i na jego specjalne zamówienie uszyłam taką potworkową Ale dziecię moje stwierdziło że nie jest straszny ten potwór ha!

I przyszedł dzień kiedy w domu moim tajfun przeleciał(czyt. Oluś ze swoim  mlecznym koleżką) Tak latali po całym domu a Jasiek im wtórował ,że w końcu powiedziałam im żeby wzięli kartki, kredki i narysowali sobie  potworki a ja im uszyję poduszki.Pomysł był super w domu zapanowała cisza  a ja postarałam się aby mieli swoje poduszki.Uszyłam  już dwie a trzecia w zawieszeniu bo Oluś nie może się zdecydować na materiał;)

Ta jest Jaśka i potwór jak najbardziej mu się podoba bo jest zły jak potwór który ma być zły :)Druga inna ale nie sfotografowana bo już u młodego sąsiada ,za szybko ją oddałam .

                                 tu dziecię me w sesji ze swoją  potworkową torebką;))

I o wyróżnieniu 

 Bardzo dziękuję za wyróżnienie a właściwie nawet dwa .Oba od wspaniałych dziewczyn
Arniki i  Edyty. Odpowiem na pytania bo dziewczyny dużo czasu poświęciły na wyróżnienie blogów Ale z całym szacunkiem nie pociągnę tego dalej .

PYTANIA OD ARNIKI:

1. Czytanie, czy pisanie?

czytanie

2. Wspinanie się, czy nurkowanie?

ani jedno ani drugie

3. Natura, czy technika?

kocham naturę ale bez techniki ciężko by mi było 

4. Malarstwo, czy muzyka?

jedno i drugie ma pozytywny wpływ na człowieka

5. Zabawa, czy nauka?

Wiecznie się bawię i uczę mam 5 dzieci :)

6. Mówić, czy raczej słuchać?

zawsze lubiłam mówić ale uwielbiam słuchać i wsłuchiwać się w ludzi ,we wszystko co mnie otacza

7. Walczyć, czy uciekać?

o rodzinę będę zawsze walczyć a co za tym idzie nie ucieknę!

8. Być oczekiwanym, czy czekać?

każdy lubi być oczekiwanym ale czekanie też jest słodkie

9. Żywioł, czy planowanie

pół/pół inaczej by człowiek umarł z nudów i wiecznego uporządkowania;))

10. Spanie, czy... blogowanie?

spanie choć jestem sową to w nocy nie bloguję ,mąż by już tego nie wytrzymał hehehe

11. Jakie sobie najczęściej zadajesz pytanie?

o taak jedno podstawowe hehe kiedy schudnę ?:)))

PYTANIA OD EDI:

1.Dom czy blokowisko?

dom
2. Syn czy córka?

4 synów i 1 córka
3. Skromne przyjęcie czy huczne wesele?

jak dla mnie może być nawet w lesie byleby z wielkiej miłości
4. Stokrotki czy róże?

och i jedne i drugie uwielbiam
5. Latarka czy świeca?

świeca ,daje nastrój 
6. Brunet czy blondyn?

kolor nie ma znaczenia liczy się człowiek
7. Ciasto domowe czy z cukierni? 

domowe  ale i z cukierni nie pogardzę

8. Herbata owocowa czy czekolada na gorąco? 

lubię herbatę ale czekoladzie to się chyba tylko chory oprze;)
9. Zmywarka czy mycie ręczne?

zdecydowanie zmywarka
10. Złoto czy srebro?

srebro
11. Pustynia czy bezludna wyspa?

o nie nie cierpię być sama!
To chyba na tyle :) było mi miło:)

I to by było na tyle:) Mam nadzieję że miło Wam się oglądało potworki i  czytało moje odpowiedzi:)

                                              

Wróżki i sowy...torebki:)

 Ostatnio wszyscy przeziębieni i koleżanka się mnie pyta czy mnie nic jeszcze nie bierze.Nie! mnie się nie łapią wirusy ...Na drugi dzień nie wiem skąd bo w okolicy nikt specjalnie nie jest chory ,zaczęły mnie boleć plecy i czułam jak mi zaczyna w głowie pulsować.Krzyczę do męża ,żeby mnie ratował bo chyba się rozkładam hehe ,a ten leci do mnie z dwoma tabletkami i szklanką wody.Mój "domowy lekarz" hehe pomógł się wydostać z łap jakiegoś cholernego wirusa.Czuję się ok tyle że od czasu do czasu męczy mnie kaszel .Tak że będę Was zanudzać moimi szyjątkami:)
Chciałam pokazać torebki które szyłam dla małych dziewczynek tzw. przyjaciółek przedszkolnych .Bardzo przepraszam za jakoś zdjęć bo były wykonane telefonem.Ja nie zdążyłam zrobić im zdjęć bo w biegu praktycznie były odbierane ledwo co z pod igły wyszły.Ale chociaż  namiastkę mam skatalogowaną.

                               Torebeczki uszyte są  ze sztruksu malowane i haftowane długość jest regulowana ,żeby torebka rosła razem z dziewczynką:)

                                                               
  Torebeczka jest ruchoma a na nogach ,pamiętacie ? srebrny materiał który kosztuje majątek ale jak się pięknie prezentuje :)

                                                                    A tu błękitna z sową

                                  Mam nadzieję ze mimo złej jakości torebki się podobają?

 Pozdrawiam cieplutko :)

Anielska torebeczka:)

Witam wszystkich w nowym roku i życzę aby był tak piękny i bogaty jak ilość nieskończona gwiazdek wystrzelonych z petardy.
 I od razu chcę się pochwalić anielską  torebeczką którą przygotowałam specjalnie na wyzwanie #1 z SZUFLADY pt."Anioły są wśród nas" Choć jestem dużą dziewczynką to  kocham i wierzę w anioły  i wiem że każdy ma swojego Stróża tylko nie każdy o tym wie i nie każdy w niego wierzy. Mogłam ulepić z masy ale taki na torebce to nie dość że w śród  nas to jeszcze zawsze na ramieniu tym razem w wersji dla małej dziewczynki:)

                                                 Oprócz szycia ma tez elementy malowane:)

                                             i takie dodatki ruchome tzw. breloczki ozdobne ręcznie wykonane:)

ładna?

Edward wyrusza w podróż do Iwonki:) i sowia torebka

Witajcie kochani śnieżek pada wszyscy marudzą i tylko dzieci się cieszą bo bałwana będą lepić:)
Chciałam też ogłosić ,że z braku chętnych na przyjęcie Edwarda pod swój dach na ten świateczny czas nie będzie losowania bo zgłosiła się tylko jedna osoba i to do niej Edek pojedzie w podróż:)
Czyli żeby tradycji stało się zadość ogłaszam wszem i wobec ,że Edward Tulan odwiedzi w swojej 44 podróży Iwonkę z bloga pomieszane-poplątane.

Chciałam tez pochwalić się torebką oczywiście z sową :)Torebkę szyłam już jakiś czas temu ale  trochę na raty.Niemniej z przeznaczeniem  dla jednej fajnej dziewczynki a że czas świąteczny to w końcu torebka trafi tam gdzie od dawna powinna być.Torebka jest ze sztruksu ,sowa też .Będą następne ale już po nowym roku :) Narobiłam też trochę aniołów także w następnym poście też je pokażę a na razie znikam miłego śniegowego dnia Wam życzę a Iwonkę proszę o adresik:)