Dawno dawno temu, a może całkiem niedawno, bardzo bardzo daleko, a może zupełnie blisko, stała sobie tajemna grota, w której odbywały się schadzki. |
A że do sezonu kanałowego jeszcze trochę czasu, a głód przycisnął, pomyśleliśmy a co tam. Na bezrybiu ... |
Istnieją dwie możliwości : Albo wyprzedzili swoją epokę, albo korzystali z pomocy obcych. |
Zakładając, że pierwsza ewentualność jest mało prawdopodobna, musimy przyjąć drugą opcję. |
Jak wszyscy doskonale wiemy, w roku 1778 miało miejsce zrównanie orbit Ziemi i planety Nibiru. Dzieje się to raz na kilkadziesiąt tysięcy lat i towarzyszą temu zjawiska przedziwne i niespotykane. |
Tak czy inaczej zbliżenie się planety Nibiru powoduje zjawiska złe - kataklizmy i czas masowego wymierania. W ten sposób wyginęły dinozaury, oraz kraina Atlantyda. |
A jeśli inna planeta jest blisko, to jej mieszkańcy mogą przenosić się na naszą i przy okazji poratować ludzi swoją technologią. |
Pomyślano zatem, że gdyby kto pytał, oficjalnie będzie to tajemne miejsce schadzek, pod przykrywką ogrodu przyjemności. |
Przeciwnicy króla Stasia i innego typu malkontenci spytali zaraz : a po co to takie wielkie i to z naszych podatków. Dom schadzek mógłby być przecież mniejszy. |
Jesteśmy w głównej hali i miejsca rzeczywiście jest tu pod dostatkiem. Można rzec, że zmieścił by się tu nie jeden, ale całe stado żubrów z Białowieży. |
Niegdyś znajdowało się tu mnóstwo wyposażenia. Rzeźby, marmury i wykwintne oświetlenie. Dziś ostały się tylko niewielkie lampki na przewodach i widoczna po lewej drabina. |
Tu rękopis się urywa, ale dalszy ciąg wszyscy znamy. Kiedy Annunaki opuścili obiekt, ten szybko popadł w ruinę, stając się łupem szabrowników oraz lokalnych poszukiwaczy złota. |
Po dawnych zdobieniach nie zostało śladu. Nie można powiedzieć, że wygląda tak, jakby żubry właśnie wyszły do puszczy. |
Obiekcik stoi pusty. Czasem jakiś nietoperz tu załka, z okazji nocy muzeów, albo innych europejskich dni szabrownictwa. |
Ale co by nie mówić, można zawsze wybrać się tu na grzyby. |
Bo jak by nie było to my poszliśmy na grzyby :) Do zobaczenia ! |
Pamięci Tede - psa taktycznego. |