Witam po długiej przerwie :):)pokazuję żeby nie było, że nic nie robię :):):) czasem coś uszyję, ostatnio jestem bardzo zajęta innymi nie cierpiącymi zwłoki sprawami dlatego tak tu u mnie cicho. Ten śpiworek został uszyty dla nie małego już Floriana, który mieszka w zabytkowym domu w górach Bawarii, w którym niema tak ciepło jak być powinno a on jest zamarzluszkiem. Spiworek ma 125 cm długości i bardzo się chłopcu podobał i o to chodzi :):):)
Serdecznie pozdrawiam