Kiedy byłam jakiś czas temu w Maroku zachwycił mnie
smak tamtejszych naleśników. Można je spotkać w co drugiej uliczce. Kupowane i
jedzone są w tam namiętnie. Nie tylko przez turystów, ale również przez tzw „tambylców”.
Podczas pobytu były stałym elementem każdego śniadania i nierzadko kolacji.
Mimo że wykonane są ze składników dostępnych w Polsce, to w niczym nie
przypominają naszych rodzimych naleśników.
Oglądając ostatnio zdjęcia z tamtego wyjazdu przypomniało mi się jak bardzo mi one smakowały i postanowiłam spróbować przygotować je na własną rękę.
Tak wyglądają oryginalnie przygotowane Melouri |
Meloui to okrągłe marokańskie naleśniki, zwane też rghaif. Są one wykonywane
poprzez zwijanie paska z ciasta w
rulonik, a następnie zgniatanie I uformowanie okrągłego placka. Jest też inny
sposób zwijania ciasta, z którego powstają kwadratowe naleśniki. Nazywają się
one Msemen.
Na pierwszy rzut oka przygotowanie może wydać się skomplikowane, ale kiedy
dokładnie przeczyta się przepis, okazuje się bardzo proste.
A więc przejdźmy do rzeczy:
Przygotowanie: 30 min, Smażenie 30 min; Ilość: około 20 naleśników.
Składniki:
3 ½ szklanki mąki (340g)
½ szklanki semoliny (90g) (może być też kasza manna)
2 łyżeczki soli
¼ łyżeczki drożdży instant
1 ½ szklanki wody
Do składania i smażenia melouri:
1 ½ szklanki oleju
½ szklanki semoliny
2 łyżki masła
Przygotowanie: Wymieszaj wszystkie suche składniki w dużej
misce. Dodawaj stopniowo ciepłą wodę i wymieszaj aż do otrzymania spójnego, ale nie
klejącego się ciasta. Może zdarzyć się
tak, ze do wykonania gładkiego i spójnego, ale nie klejącego się ciasta będzie potrzeba
więcej wody, to zależy od absorpcji użytej mąki. Jeśli natomiast ciasto jest zbyt klejące, dodaj
trochę mąki.
Przenieś ciasto na posypaną mąką przestrzeń
roboczą i ugniataj 10 minut aż do uzyskania gładkiego i elastycznego ciasta.
Ruchy muszą być energiczne i szybkie.
Kiedy ciasto jest gotowe, posmaruj je olejem.
Natłuszczonymi dłońmi oddzielaj fragmenty ciasta i formuj walce o długości ok
10 cm. Od czasu do czasu polej trochę oliwy na dłonie, żeby były cały czas natłuszczone
podczas odcinania części ciasta. Umieść walce na blasze, pokryj je folią
aluminiową lub ściereczką i zostaw do wyrośnięcia na 15 min.
Po 15 min. Dłońmi rozciągnij walce tak, aby tworzyły długie cienkie, prawie przezroczyste paski. podczas rozciągania używaj oliwy. Paski posyp semoliną/kaszą manną i zwiń w rulony.
Następnie miażdż rulony tak, aby
powstały płaskie koła. (Ja zrobiłam przy okazji kilka kwadratowych msemen). Ułóż je na blasze i zostaw na kolejne 15 min.
Po 15 minutach placki rozciągnij, formując prawie
przezroczyste naleśniki.
Smaż kolejno naleśniki na
wolnym ogniu, często przewracając. Podczas smażenia na naleśnikach mogą tworzyć
się bąble powietrza. Wystarczy przycisnąć drewnianą łopatką lub ręką aby się ich pozbyć.
Propozycje podania: Melouri można podawać
bez żadnych dodatków, lub z masłem i miodem, ewentualnie z dżemem. Marokańczycy
również namiętnie smarują melouri serkiem
topionym, co również uważam za bardzo dobre połączenie.
Smacznego!
Przyznam, że nigdy nie jadłam marokańskich naleśników, muszę je wypróbować. Dziękuję za przepis. :)
OdpowiedzUsuń