Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Filcowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Filcowe. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 lutego 2014

Dla maluszka

 Dzisiaj mam do pokazania girlandę/banner z imieniem oraz kartkę
dla nowo narodzonego chłopca - Jakuba.
Zamówienie specjalne od dumnej Cioci :)
 



Wyszło biało-turkusowo z guziolami od Margaretki :)


Teraz kartka w większym zbliżeniu :)

Chwilowo odeszłam od motywu wiszących ciuszków 
(ale niedługo za pewne do nich wrócę ;)



Jak śpiący maluch, to i gwiazdki na firmamencie.

I jeszcze raz w komplecie :)

niedziela, 25 sierpnia 2013

Dla Elizy :)


 W związku z tym, że niedługo zostanę Ciocią :)) 
(chodzę dumna i blada)
zrobiłam oczekiwanemu Maleństwu banerek nad łóżeczko.
 

 Kolory iście dziewczyńskie, nie mogłam się oprzeć ;P
 ********************************
 A serduszkowy banerek posłużył dzisiaj do małej sesji zdjęciowej, 
samej zainteresowanej Osóbki, co w środku siedzi i kopie przyjaźnie :)

czwartek, 17 września 2009

Komórkowce :)

Tym razem naszło mnie na małe etui na telefon komórkowy, który od czasu do czasu zahaczy mi w torebce o klucze czy inne takie przypadkowe rzeczy...Aby "czuł" się bardziej komfortowo i mniej się niszczył, uszyłam filcowe ubranko. Pierwsze etui jest dla mojej Przyjaciółki, bo to nie moje kolory ;)
Zamknięte, z kwiatuszkowym guziczkiem...

I otwarte, aczkolwiek jeszcze nie wypchane odpowiednią zawartością ;)
Drugie etui, to już typowo moje kolorki ;P Jednak jak wszyscy wiemy fiolet jest ciężki do sfotografowania..
Dla kontrastu, guziczek, różowe serduszko ;)
Przyznaję, że sprawdza się idealnie, łatwo się otwiera i wyjmuje telefon...i pasuje mi do torebki ;)

poniedziałek, 24 listopada 2008

Po raz pierwszy...


W weekend po raz pierwszy bawiłam się w filcowanie wełny.
To wszystko za sprawą Flory, która zamówiła potrzebne materiały
i Brydzi, która mi je przysłała (dziękuję Wam :*)
Długo mi się marzyło filcowanie i w końcu spróbowałam.
Oprócz przekłutego palca i złamanej igły nie było większych szkód, za to sporo frajdy i zabawy.
Pierwsze co zrobiłam to zielony kwiatek...

...do mojej fioletowej czapki ;)

I drugi w innych kolorach "wykłułam"
(oglądając "Egzorcyzmy Emily Rose") dla pewnej Eli :)Wiem, że te kwiatki to nic ambitnego, ani odkrywczego, ale od czegoś trzeba zacząć ;)