Zdecydowanie nie lubię zimy i nic na to nie poradzę...teraz zmienia się na tą w gorszej wersji, śnieżna plucha, błoto, sól na moich ulubionych butach...chociaż zdarzają się takie momenty, kiedy dostrzegam jej uroki, gdy otula wszystko tą białą pierzynką a ja mogę to podziwiać przez okno mojego pokoju...W sumie nie chciałam robić żadnego zimowego scrapa, ale popędzona wirtualnym kijaszkiem..hm...wybrałam jedno ze zdjęć Ali w jej ulubionej "pudelkowej" czapie gdzie ma niezbyt szczęśliwą minę...bo ileż można się uśmiechać i czekać, aż mama zrobi w końcu to głupie zdjęcie ;)
Nawiązując do koloru czapki jako zimowe kolory wybrałam biel z różem i odrobinką spłowiałego brązu (ostemplowane tło scrapa). Praca zrobiona na konkurs na Craftowie, gdzie zdecydowanie królują o wiele lepsze prace zdolnych dziewczyn, na które można i należy głosować - ostrzegam wybór trudny :))