Witajcie! Lato w pełni, pogoda trochę kapryśna bywa.
Ale najbardziej cieszy mnie to, że dzień tak długo trwa :).
A promienie słońca budzą mnie każdego ranka.
Za upałami co prawda nie przepadam, ale nie można mieć wszystkiego, prawda?
Kto mnie zna, wie jak bardzo niezdecydowana być potrafię...
I jak przez to czasem świetne okazje ktoś sprzątnie mi tuż z przed nosa... ;P
Podobnie było i tym razem - gdy zobaczyłam papiery Tildy - SEWINGBIRD.
Wrzucałam je do wirtualnego koszyka, to wyrzucałam...
Już miałam za nie płacić, i nagle się rozmyślałam...
To prawdziwe szczęście, że nikt mnie w tym czasie nie ubiegł.
Po wpływem impulsu pewnego ranka jednak kliknęłam - zamów!
I stało się ;). Jestem ich szczęśliwą posiadaczką.
Gdy już przyszły podchodziłam do nich trochę jak pies do jeża.
Mnogość wzorów i kolorów na początku trochę mnie przestraszyła...
Ale już przy pierwszym cięciu okazało się, że są dla mnie idealne!!!
Po prostu cudne, i zawierają aż! 4 strony ozdobnych elementów.
Już wyciętych, wystarczy je tylko 'wypchnąć' z dużego arkusza :))).
Przy pierwszym podejściu zrobiłam z nich czekoladownik -
czyli kartkę z kieszonką na czekoladę.
Przyjrzyjcie się dokładnie!
Każda warstwa podklejona jest na kosteczkach 3D,
manekin i kwiatki nawet na podwójnej warstwie ;).
Dziękuję za uwagę :)
Obiecuje, że następny post będzie uboższy w słowa!
Aniu - dziękuję za kosteczkową inspirację :*
Pozdrawiam Was słonecznie!
Niebiesko_Oka Ania.
