Witajcie ;)
Dzisiaj chciałam nawiązać do notki którą wstawiłam 5 sierpnia 2013 o Tangle teezer,
(dla szybszego ogarnięcia tematu kliknijcie tu by zobaczyć post)
Dzisiaj chciałam wam przedstawić porównanie dwóch tangle teezer'ów.
Ten po prawej zamówiłam na allegro będąc jeszcze w Polsce. Byłam z niego zadowolona, chociaż czułam różnice między nim, a tangle teezerem Desire25
(taki jak na zdjęciu po lewej lecz w innych kolorach ).
Wkurzało mnie to, ale w końcu przyzwyczaiłam się do mojego.
Jednak w tą sobotę pojechałam sobie do Carlise na zakupy i weszłam do Bootsa ( A tam ?!?!)
Moim oczom ukazała się śliczna promocja "Buy 2 Take 3 ".
Więc wzięłam :D i jedną z tych rzeczy był tangle teezer (po lewo)
Nowy prezentuje się tak
Porównałam oba tangle teezery i nowy wypadł znacznie lepiej
Nowy tangle teezer jest
+większy
+delikatniejszy
+lepiej dopasowuje się do dłoni
- jednak nie mogę wziąć go do torebki przez brak obudowy
Specjalnie nałożyłam na siebie oba byście zobaczyli różnice w wielkości.
- Na plus:
- -Dobrze i delikatnie rozczesuje włosy, a ja na tym ptk. jestem mocno wrażliwa. Wcześniej używałam szczotki z włosia dzika [z której każdy znajomy się śmiał :)) ] Niestety po użyciu tamtej szczotki miałam straszną szopę na głowie.
- - Jest poręczna i dobrze leży w dłoni
- - Masuje skórę głowy, chociaż na początku odbierałam to jako nieprzyjemne drapanie, ale z czasem idzie się przyzwyczaić i już zaczyna być przyjemne ;)
-Mniejsza wersja posiada zabezpieczenie by można było ją wrzucić do torebki by ząbki się nie powykrzywiały.
- - Nie elektryzuje włosów
- - Posiada estetyczny i ciekawy wygląd, osobiście zakochałam się w owcach ;)) <3
WAŻNA KOREKCJA:
1. Mały tangle teezer dużo gorzej leży w dłoni niż pełna wersja!
2. Większa wersja jest dużo delikatniejsza w rozczesywaniu!
3. Ząbki mimo że są z podobnego tworzywa w większej wersji są dużo delikatniejsze!!
4. Plusem mniejszej wersji jest zabezpieczenie by można było wrzucić do torebki. Jednak (!!) nie wiem jak w waszych torebkach, ale w mojej zazwyczaj panuje artystyczny nieład. (oznacza to, że jest tam wszystko! a przez wszystko rozumiem masę przydatnych rzeczy, ale i nieprzydatnych rzeczy, takich jak okruszki i małe papierki) Ważne że obudowa tangle teezera nie zabezpiecza przed dostaniem się tego typu syfu do szczotki, a nie chciała bym wyczesywać później z włosów tego wszystkiego. Dlatego używam ją tylko w naprawdę nagłych potrzebach
5. Obie wersje nie elektryzują włosów.
Owieczkowy tangle teezer niestety spadł z numeru 1 głęboko na dół szuflady.
Fioletowo-różowy tangle teezer ma 10 na 10 !!
Będę kupować tylko dużą wersje. Jeśli chcecie kupić małą wersje ZASTANÓWCIE SIĘ
12 GBP nie jest warte tych pieniędzy !!!